Kosmos nie przestaje zadziwiać. To odkrycie przeczy temu, co o nim wiedzieliśmy
Naukowcy odkrywają coraz więcej dowodów, mówiących, że galaktyki są ze sobą połączone poprzez gigantyczne struktury. Dzięki temu mogą poruszać się równocześnie w taki sam sposób, pomimo ogromnych odległości pomiędzy nimi. To przeczy temu, co wiemy o kosmosie.
13.11.2019 10:38
Pomimo ogromnych odległości dzielących galaktyki oraz różnic w ich kształcie i rozmiarze, naukowcy zauważyli, że niektóre z nich są ze sobą powiązane. Poruszają się one razem takimi samymi ścieżkami, tak jakby były połączone ogromną niewidzialną siłą.
Co prawda wiemy, że odległe galaktyki mogą na siebie działać w określony sposób poprzez grawitację, ale zaobserwowane przez naukowców zsynchronizowane ruchy, daleko przekraczają tego typu oddziaływanie.
Wielkoskalowe struktury
Odkrycie te wskazuje na istnienie, tzw. "wielkoskalowych struktur", czyli połączeń zbudowanych z wodoru i ciemnej materii, które przybierają postać czegoś w rodzaju "włókien". Włókna te łączą galaktyki w rozległej sieci kosmicznej.
- Obserwowana spójność ruchów musi mieć pewien związek ze strukturami wielkoskalowymi, ponieważ niemożliwym jest, aby galaktyki oddzielone sześcioma megaparsekami (ok. 20 milionów lat świetlnych) oddziaływały na siebie bezpośrednio – powiedział Hyeop Lee, astronom z Korea Astronomy and Space Science Institute i jeden z autorów badań na ten temat.
Zasada kosmologiczna zagrożona
Naukowcy dodają, że odkrycie faktu zsynchronizowania galaktyk może stać w sprzeczności do podstawowego założenia dotyczącego Wszechświata – zasady kosmologicznej. To zasada mówiąca, że Wszechświat jest jednorodny i izotropowy w dużych skalach przestrzennych. Istnienie korelacji pomiędzy galaktykami stanowiłoby poważną anomalię wobec tej zasady.
Naukowcy zaznaczają jednak, że przed jakimikolwiek stwierdzeniami, trzeba najpierw znaleźć więcej takich wielkoskalowych struktur i dobrze je zbadać.