Kosmiczna baza NASA na Ziemi

Już w maju odbędzie się otwarcie Sustainability Base, budynku w Kalifornii zaprojektowanego dla NASA i przy współpracy NASA. Od kiedy specjaliści od eksploracji kosmosu zajmują się architekturą? Od kiedy budynki pełnią rolę eksperymentu mającego pomóc zaprojektować bazy, które mogłyby się znaleźć na innych planetach.

Kosmiczna baza NASA na Ziemi
Źródło zdjęć: © Nasa

31.01.2011 | aktual.: 31.01.2011 12:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Powstający kosztem 20,6 milionów dolarów budynek Ames Research Center będzie jak najbardziej samowystarczalny, oszczędny i przyjazny dla środowiska. Twórcom przyświecał cel stworzenia zdrowego miejsca pracy, w którym powietrze będzie czyste, zużycie energii minimalne, obsługa skomputeryzowana, a struktura budynku łatwa do przebudowy.

Wykonawca AECOM i architekci z William McDonough + Partners współpracowali przy tworzeniu dwupiętrowego budynku złożonego z dwóch skrzydeł. Pomieszczą się tam stanowiska pracy dla 22. osób.

Obraz
© (fot. via Gizmodo.pl)

Projektanci wykorzystali oprogramowanie Autodesk, by zaplanować stalowy egzoszkielet budynku z wysokimi sufitami, które mają wpuszczać do środka maksimum światła słonecznego i ułatwiać naturalną wentylację. Inteligentne oprogramowanie budynku kontroluje reakcje na czynniki środowiskowe, np. steruje temperaturą.

NASA poprosiła AECOM o wykorzystanie dachu jako narzędzia do pozyskiwania energii. Zamontowane więc zostaną ruchome kolektory słoneczne. Ogrzewanie pomieszczeń odbywa się za pomocą paneli zamontowanych na sufitach i ścianach biur.

Obraz
© (fot. via Gizmodo.pl)

Budynek naszpikowano też technologiami NASA, które mogłyby posłużyć do budowy bazy kosmicznej. Inteligentny system kontroli sam wykrywa usterki w instalacjach, zaś system oczyszczania wody został zaczerpnięty z rozwiązania wykorzystywanego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Budynek będzie wykorzystywał 9. procent mniej wody niż przeciętny budynek o tych rozmiarach. Baza będzie pobierać 22 procent więcej energii, niż konsumuje, dzięki połączeniu paneli słonecznych, ogniw paliwowych i wykorzystaniu systemu geotermalnego, który będzie schładzał dach za pomocą zimnej wody spod ziemi.

Kosmiczne plany NASA na najbliższe lata nie są zbyt ambitne, więc naukowcy cieszą się z miejsca na Ziemi, w którym będą mogli pracować nad innowacjami przez wiele dziesięcioleci.

wydanie internetowe www.gizmodo.pl

Komentarze (0)