Koronawirus w Polsce? Nasz kraj jest na liście zagrożonych
Jak na razie koronawirus nie dotarł jeszcze do Polski, ale według algorytmu sztucznej inteligencji nasz kraj znajduje się na liście zagrożonych. Specjaliści uważają, że ataku choroby możemy spodziewać się już w najbliższym czasie.
System zwany HealthMap został stworzony przez naukowców z Harvard Medical School w Bostonie na potrzeby badania rozprzestrzeniania się epidemii SARS. Już od 15 lat jest wykorzystywany m.in. przez WHO w celu określenia potencjalnych obszarów wybuchu epidemii. W tym momencie algorytm sztucznej inteligencjiwykorzystywany jest do określania kierunku rozprzestrzeniania się koronawirusa z Wuhan.
HealthMap analizuje wiadomości publikowane w serwisach medycznych, zapytania w wyszukiwarce Google, posty w serwisach społecznościowych i pytania zadawane chatbotom. Rozpoznając treści powiązane z wirusem, jest w stanie określić położenie geograficzne, z których pochodzą. Na podstawie tych informacji tworzy mapę, gdzie może pojawić się kolejne ognisko choroby.
Poza tym HealthMap jest w stanie zbierać dane z urządzeń użytkowych, które łączą się z internetem, np. wearables, inteligentnych głośników czy asystentów głosowych. Twórcy algorytmu zapewniają, że pobierane dane są całkowicie anonimowe i zbierane są tylko w kontekście wskazania przybliżonych obszarów, gdzie mogą znajdować się nosiciele koronawirusa.
Koronawirus zmierza do Polski
Zgodnie z danymi zebranymi przez HealthMap kolejnych przypadków zachorowania na koronawirus możemy spodziewać się w Polsce. Zagrożenie wynika przede wszystkim ze zwiększonej ilości powrotów Polaków po feriach we Włoszech.To właśnie ten kraj jest obecnie największym ogniskiem koronawirusa w Europie, stąd duże ryzyko zakażenia.
W trakcie wczorajszego wystąpienia Minister Zdrowia potwierdził, że jak na razie nie ma żadnego potwierdzonego przypadku koronawirusa w naszym kraju. Osoby chcące dowiedzieć się więcej o zagrożeniu czy objawach mogą codziennie przez całą dobę skorzystać z infolinii uruchomionej przez NFZ. Infolinia ma na celu odpowiedzieć na trudne pytania, jak i edukować, jak się zachować jeśli podejrzewamy możliwość zarażenia koronawirusem.