Koronawirus nie będzie leczony u najsłabszych. W Belgii podjęto decyzję

Koronawirus największe zagrożenie stanowi dla osób starszych i schorowanych. W Belgii podjęto decyzję, że hospitalizowani będą jedynie ci pacjenci, u których prognozuje się szanse na przeżycie. W związku z tym, najsłabsi rezydenci domów opieki nie trafią do szpitali.

Koronawirus nie będzie leczony u najsłabszych. W Belgii podjęto decyzję
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
1297

Według rozporządzenia belgijskiego Towarzystwa Gerontologii i Geriatrii najsłabsi rezydenci przebywający w tamtejszych domach opieki nie będą hospitalizowani, jeżeli w ich organizmie wykryta zostanie obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Takie działanie ma uchronić szpitale przed przeludnieniem w czasie oczekiwania na szczyt kryzysu pandemii. Belgijskie placówki przewidują w najbliższym czasie gwałtowny wzrost liczby pacjentów wymagających intensywnej opieki medycznej.

Dyrektywa będzie dotyczyć osób najbardziej osłabionych, u których nie stwierdza się najmniejszych szans na przeżycie w przypadku zachorowania na COVID-19. - W szpitalach nie możemy dla nich zrobić nic więcej, oprócz zapewnienia dobrej opieki paliatywnej, z której mogą korzystać również w domach opieki. Przeniesienie ich do szpitala, żeby tam umarli, byłoby nieludzkie - twierdzi profesor Nele Van Den Noortgate ze Szpitala Uniwersyteckiego w Gandawie.

- Są to pacjenci, w przypadku których leczenie może przedłużyć życie, jednak istnieją niewielkie szanse, że dzięki niemu powrócą do zdrowia - dodaje.

Profesor zaznacza, że najnowsze rozporządzenie jest zgodne z belgijskim prawem. - Dobra opieka oznacza również odwagę uświadomienia sobie, że ludzie przechodzą przez życie od urodzenia do śmierci, a także zapewnienie, że proces ten nie będzie się niepotrzebnie rozciągał - komentuje.

Belgowie są zdania, że zatrzymywanie zainfekowanych rezydentów w domach opieki jest bezpiecznym rozwiązaniem dla tamtejszej służby zdrowia. Oprócz uniknięcia przeciążenia szpitali, nowe wytyczne zmniejszą także ryzyko zachorowania wśród lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych.

W Belgii wskutek choroby COVID-19 zmarły jak dotąd 122 osoby. Zarażonych jest tam 3 686 pacjentów. 461 osób zostało wyleczonych.

Chcesz wiedzieć więcej na temat koronawirusa? Zapisz się na nasz specjalny newsletter.

Wybrane dla Ciebie

Powstał dom przyszłości. Zasilany wyłącznie wodorem i fotowoltaiką
Powstał dom przyszłości. Zasilany wyłącznie wodorem i fotowoltaiką
Tajemniczy słup światła na niebie. Internauci zasypali sieć zdjęciami
Tajemniczy słup światła na niebie. Internauci zasypali sieć zdjęciami
Skopiowali broń z USA. Taką samą mają Polacy
Skopiowali broń z USA. Taką samą mają Polacy
Ukraińcy czekali na to ponad pół roku. Wsparcie już w drodze
Ukraińcy czekali na to ponad pół roku. Wsparcie już w drodze
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Tajemnicza kula pojawiła się w kosmosie. Wcześniej mogła być potężną supernową
Tajemnicza kula pojawiła się w kosmosie. Wcześniej mogła być potężną supernową
Nosisz w kieszeni detektor anihilacji antymaterii. Niezwykłe odkrycie polskich naukowców
Nosisz w kieszeni detektor anihilacji antymaterii. Niezwykłe odkrycie polskich naukowców
Liczą 350 mln lat. Najstarszy gad pochodził z Australii
Liczą 350 mln lat. Najstarszy gad pochodził z Australii
To nie jest typowe zachowanie? Nie wszystkie społeczności tańczą i śpiewają
To nie jest typowe zachowanie? Nie wszystkie społeczności tańczą i śpiewają
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Węgierskie czołgi przy granicy z Ukrainą. To rosyjska dezinformacja
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata
Przyjrzeli się rosyjskiej bazie w Omsku. To jasny sygnał dla świata