Koronawirus a ZUS. Czy zapłacę za leczenie choroby, jeśli nie mam ubezpieczenia?
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Stwierdzono już 150 przypadków choroby COVID-19 w Polsce. Wydaje ci się, że masz objawy choroby? Nie panikuj, ale niezwłocznie skontaktuj się z najbliższą stacją sanitarno-epidemiologiczną. Nie masz ubezpieczenia? Nie ma problemu, NFZ informuje, że wszyscy pacjenci z podejrzeniem choroby COVID-19 będą leczeni za darmo.
Brak ubezpieczenia, a koronawirus - dla wielu z nas może to być jedna z kluczowych kwestii, o której nie mówiło się głośno. Ewentualne koszty leczenia w szpitalu mogą być przytłaczające i pewnie część osób z objawami choroby boi się zgłosić właśnie z tego powodu Ale nie ma powodów do obaw, NFZ zaznacza, że "pacjenci z objawami koronawirusa będą leczeni bezpłatnie, również osoby nieubezpieczone".
Nie masz ubezpieczenia - nie ma problemu. Natomiast czy w takim przypadku warto udać się do prywatnego lekarza? Nie, zarówno NFZ, jak i WHO zaznaczają, że w przypadku objawów choroby COVID-19 nie należy chodzić na żadne wizyty, ani robić prywatnych testów *. Unikanie kontaktu z innymi ludźmi jest kluczowe. Tak jak wyżej, *należy zgłosić się do stacji sanitarno-epidemiologicznej (sanepid).
Koronawirus - jakie objawy sugerują podejrzenie choroby COVID-19?
Zakażenie koronawirusem może przebiegać w różny sposób. Czasami może nie dawać objawów, pojawiać się jako łagodna choroba układu oddechowego po zapalenie płuc a nawet niewydolność wielonarządową oraz wstrząs septyczny. Wśród najczęstszych objawów COVID-19 NFZ wymienia: kaszel, duszności, temperaturę ciała powyżej 38 stopni Celsjusza i ból mięśni.
Co jeśli wystąpią takie objawy? Jak czytamy na stronie NFZ: gorączka powyżej 38C z kaszlem czy duszność, wymagają konsultacji w szpitalu zakaźnym. Przemieszczając się do szpitala, unikaj komunikacji publicznej. Bezpieczniej będzie jednak jak najszybciej skontaktować się telefonicznie z najbliższą stacją sanitarno-epidemiologiczną. Do czasu otrzymania pomocy odizoluj się od innych ludzi.
Każda stacja ma telefon dyżurny (alarmowy) czynny 24 godziny na dobę. Numer telefonu jest dostępny na stronach powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. W niektórych przypadkach może to być numer telefonu dyrektora stacji. Nie zawsze na stronie jest informacja, że jest to numer całodobowy. Pamiętaj - nie masz ubezpieczenia, nie bój się zgłosić do sanepidu. Nie poniesiesz żadnych kosztów ewentualnej wizyty w szpitalu, nawet jeśli okaże się, że jesteś zdrowy.