Korea Południowa: władze wypowiadają wojnę ukrytym kamerom w toaletach i przymierzalniach

Są niewielkie i nagrywają w miejscach, które powinny gwarantować prywatność. Nagrania z ukrytych w toaletach czy przymierzalniach kamer trafiają do serwisów dla dorosłych. Seul wypowiada wojnę podglądaczom. Problem dotyczy też Polski.

Ukryte kamery montowane są m.in. w toaletach
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek

Z danych koreańskiej policji wynika, że w latach 2012 - 2016 odnotowano przeszło 26 tys. ofiar kamer nagrywających z ukrycia. Potajemnie nagrane filmy lądowały w serwisach dla dorosłych.

Przeciwko wszechobecnym szpiegującym kamerom zaprotestowali mieszkańcy Seulu. Władze stolicy Korei Południowej zdecydowały się zmienić prawo. Służby mają sprawdzać takie pomieszczenia jak toalety czy przymierzalnie codziennie, a nie jak obecnie - raz w miesiącu. Zwiększy się też liczba odpowiedzialnych za to pracowników.

Zjawisko podglądaczy w Korei Południowej jest na tyle popularne, że wprowadzono zakaz sprzedaży telefonów z aparatami, które nie wydają dźwięków podczas robienia zdjęcia. "Szpiedzy" przerzucili się więc na malutkie kamery, które można zamieścić w przedmiotach codziennego użytku.

Podobne urządzenia dostępne są w Polsce. Kamerka wygląda niepozornie, swoim kształtem przypomina zwykły wieszak. Ceny zaczynają się od około 70 zł. W opisach przedmiotu czytamy, że to sprzęt, który warto powiesić w domu, by w razie czego zarejestrował włamanie. Ale nie wszyscy wykorzystują go zgodnie z przeznaczeniem. W 2017 policjanci z Krzeszowic musieli interweniować w sprawie ukrytej kamery w jednej z urzędowych toalet.

Podglądanie osób w przymierzalniach czy toaletach to niebezpieczne zjawisko, ale nie tylko publikacji własnego wizerunku powinniśmy się obawiać. Bardzo często sprytnie ukryte kamery montuje się w okolicach bankomatów. Instaluje się je tak, by klawiatura i ręce ofiary były “na widoku”. Dzięki temu na nagraniu widać będzie wpisywany kod PIN. Sama kombinacja oszustom do niczego się nie przyda, jeśli nie mają karty. Dlatego najważniejsze jest skopiowanie danych z paska magnetycznego karty, którą wkładamy do bankomatu. Wystarczy specjana nakładka. O metodach przestępców pisaliśmy w artykule "Tak okradają bankomaty. Ofiarą może być każdy".

Wybrane dla Ciebie
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Symulacja walki F-35 z Su-30. Nie chcą ujawnić, kto zwyciężył
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Chiny rozmieszczają je na Pacyfiku. Widzą wszystko
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Nieznane drony w Europie. Pojawiły się na krańcach NATO
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Incydent na wysokości 10 kilometrów. Coś uderzyło w samolot pasażerski
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Kosmiczna zbroja. Będzie chronić satelity i astronautów
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Przyjrzeli się śniegowi w Alpach. Nie mają dobrych wieści dla świata
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Rzadkie zjawisko na niebie. Udało mu się je sfotografować
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Mają najpotężniejszy pocisk na świecie. Stworzył go sojusznik Polski
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Bat na Shahedy Rosjan. Ukraińcy opracowali Bulleta
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Problem w otoczeniu Słońca. O tym zagrożeniu wiemy niewiele
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Są główną tarczą antybalistyczną Ukrainy. Ta chce pozyskać kolejne 25 sztuk
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35
Wszystko jasne. Berlin zdecydował w sprawie F-35