Komputer ci zwalnia? Jest prosty sposób na sprawdzenie, czy jesteś chroniony przed cryptojackingiem

Komputer chodzi wolniej niż zwykle, a bateria wyczerpuje się znacznie wcześniej niż powinna? Być może to nie awaria, a nowe, popularne zagrożenie - cryptojacking. Możemy łatwo przekonać się, czy nasza przeglądarka jest "wystawiona" na ataki.

Komputer ci zwalnia? Jest prosty sposób na sprawdzenie, czy jesteś chroniony przed cryptojackingiem
Źródło zdjęć: © Fotolia
Adam Bednarek

23.01.2018 | aktual.: 23.01.2018 11:28

Możesz nawet nie wiedzieć, że padłeś ofiarą oszustwa. Wchodzisz na stronę internetową, po czym komputer zaczyna zwalniać, a bateria nagle szybko się wyczerpuje. Powód? Haker, który zamieścił skrypt zamieniający nasz sprzęt w koparkę kryptowalut. Za jego pomocą kradnie moc i energię urządzenia. Efektem tego jest wzmożona praca komputera i finalnie wyższy rachunek za energię elektryczną. Eksperci Opery wykazali w testach, że zainfekowane strony potrafią zwiększyć zużycie procesora w telefonach o 100 proc.

- Jedna zakażona strona działająca w tle może "zjeść" nawet 4,5 godziny życia baterii – mówi Jan Standal, wiceszef w Operze.

Zamknięcie strony, która zamienia komputer w wirtualny kilof, niekoniecznie musi być rozwiązaniem problemu. Już powstają tak sprytnie ukryte kody, które chowają się w miniaturowym wyskakującym okienku. I wskakują pod pasek zadań, przez co trudno jest je zauważyć. By namierzyć intruza, należy sprawdzić zużycie procesora i poszukać procesu, który pobiera dużo mocy.

Bronić się przed nowym zagrożeniem jest więc trudno, ale na szczęście nie jest to niemożliwe. Opera w swojej przeglądarce wprowadziła niedawno blokadę kopiących skryptów. Usługa została właśnie udostępniona również na platformach mobilnych.

Opera przygotowała też narzędzie dla tych, którzy chcą sprawdzić, czy mogą paść ofiarą kopiących kryptowaluty hakerów. Na specjalnej stronie cryptojackingtest.com możemy przeprowadzić automatyczny test - w ten sposób przekonamy się, czy nasza przeglądarka jest w odpowiedni sposób chroniona.

Według statystyk Opery, prawie 26 proc. uczestników testu nie jest chronionych przed nowym zagrożeniem. Jak można się obronić? Z moich testów wynika, że “goły” Firefox i Chrome - czyli bez dodatkowych rozszerzeń - zdają egzamin, przynajmniej w wersji na komputer. Jeżeli ktoś jednak chce się dodatkowo upewnić, może skorzystać z dodatków do przeglądarek, które blokują skrypty.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)