Kolejny martwy wieloryb. Tym razem aż 22 kg plastiku w żołądku
U wybrzeży Sardynii morze wyrzuciło martwe ciało wieloryba. W jego wnętrznościach znaleziono aż 22 kilogramy plastiku. Po przebadaniu okazało się, że była to samica w ciąży.
Ciężko zliczyć, który to już wieloryb z brzuchem pełnym plastiku, w ciągu ostatnich miesięcy. Problem zaczyna się robić naprawdę poważny - alarmują członkowie fundacji World Wildlife.
We wnętrzu 8-metrowej samicy wieloryba znaleziono przerażające przedmioty. Głównie były to tzw "jednorazówki", czyli plastikowe talerze, torebki foliowe, opakowania po środkach do prania czy splątane żyłki rybackie. Na całe szczęście, część z nich zostanie niedługo zdelegalizowana przez Unię Europejską.
"Po raz pierwszy mamy do czynienia ze zwierzęciem, które ma w sobie tak ogromną ilość śmieci" powiedziała Cinzia Centelleghe, biolog z Uniwersytetu w Padwie.
Po przebadaniu wieloryba okazało się także, że zwierzę nosiło w sobie płód. Nienarodzone młode było już martwe. Naukowcy udowodnili, że winnym była działalność człowieka. Samica nie mogła utrzymać ciąży, ponieważ plastik blokował żołądek. Zajmował około dwie trzecie jego objętości, przez co zwierzę nie mogło trawić pokarmu.
Źródło: LaStampa.it
