Już sobie nie pościągasz. Nadchodzi kres serwisów z pirackimi plikami

W miniony poniedziałek wielu deputowanych do amerykańskiego Senatu zaprezentowało ponadfrakcyjny projekt ustawy, dzięki której ministerstwo sprawiedliwości może łatwiej eliminować strony z materiałami naruszającymi prawo.

Już sobie nie pościągasz. Nadchodzi kres serwisów z pirackimi plikami

22.09.2010 14:59

Ustawa Combating Online Infringement and Counterfeits Act ma pozwalać ministerstwu na stosowanie cywilnoprawnych środków przeciwko adresom internetowym, za pośrednictwem których sprzedawane są podróbki produktów markowych, nielegalnie wysyłane strumienie multimedialne albo też dystrybuowane są pliki naruszające prawo autorskie. Jeśli domena będzie zarządzana przez ośrodek rejestrujący w USA, jak to zwykle jest w przypadku adresów z końcówkami .com, .net albo .org, rejestrator będzie musiał wyłączyć jej działanie.

Jeżeli zarządca domeny znajduje się poza USA, nakaz ma być skierowany do dostawcy Internetu czy systemów płatności. Operatorzy łączy i systemów zostaną w ten sposób wezwani do zakończenia relacji handlowych z operatorami oskarżanego adresu internetowego albo do umieszczenia adresu na liście stron filtrowanych.

Obraz
© (fot. Jupiterimages)

Amerykańskie ministerstwo musi przedstawić jednoznaczne dowody wskazujące na to, że strona odgrywa poważną rolę w piractwie online albo w dystrybucji podróbek produktów i jest to recydywa. Właścicielowi domeny, przeciwko któremu zostanie wystosowany taki nakaz, przysługuje poza tym możliwość dochodzenia swoich praw przed sądem federalnym w USA.

wydanie internetowe www.heise-online.pl

internetprawopiractwo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (231)