Już niedługo nie polatasz dronem nad terenem zabudowanym

Zapewne słyszeliście o tym, że samolot lądujący na jednym z polskich lotnisk miał bardzo bliskie spotkanie z dronem pilotowanym przez jakiegoś nader ciekawskiego użytkownika? Już wkrótce w życie mogą wejść przepisy, które teoretycznie zlikwidują takie sytuacje.

Już niedługo nie polatasz dronem nad terenem zabudowanym
Źródło zdjęć: © chip.pl

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju pracuje nad nowym rozporządzeniem, którego treść przygotowywana jest we współpracy z Urzędem Lotnictwa Cywilnego. Nowe przepisy pozwoliłby korzystać z latających dronów w terenie zabudowanym tylko tym użytkownikom, którzy posiadają odpowiednią licencję.

- Nie latajmy w miastach, nad skupiskami osób, budynkami i ruchliwymi drogami. Jeśli chcemy latać rekreacyjnie i sportowo, lepiej to zrobić poza miastem. (...) Chodzi o to, żeby osoby, które sterują modelami latającymi, robiły to poza miastem w bezpiecznej odległości od budynków, terenów zabudowanych i mieszkańców - mówi Marta Chylińska, rzecznik ULC.

Co więcej, amatorzy będą w przyszłości musieli oddawać się swojemu hobby poza miastem, bądź też zapłacić za wyrobienie sobie stosownej licencji.

Można się spodziewać, że koszt wyrobienia sobie tej licencji znacząco wzrośnie, więc jeśli jesteście zainteresowani "droniarstwem" może warto byłoby się z jej wyrobieniem pospieszyć?

Zobacz także: Test gogli wirtualnej rzeczywistości Samsung Gear VR

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Słyszeliście już, jak brzmi kosmos?

gadżetydronyulc
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (59)