Jetpacki trafiły do tajemnej armii. To pierwsza taka transakcja na świecie
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Firma JetPack Aviation ogłosiła swoją pierwszą sprzedaż jetpacków. Dwa modele JB-12, które zostały sprzedane za 400 tys. dol. za sztukę, trafią do nieujawnionego klienta wojskowego z Azji Południowo-Wschodniej.
Kalifornijska firma JetPack Aviation (JPA) od wielu lat buduje i pilotuje jedne z pierwszych na świecie prawdziwych plecaków odrzutowych o dużej wytrzymałości. Podczas gdy założyciel, dyrektor generalny, a zarazem główny pilot David Mayman ma najwięcej uciechy z latania, plan zawsze zakładał, że jetpacki serii JB pewnego dnia trafią do sprzedaży.
Firma w końcu ogłosiła, że dokonała pierwszej transakcji z nieujawnionym klientem wojskowym z Azji Południowo-Wschodniej. Kupił on dwa plecaki odrzutowe JB-12 za łączną cenę 800 tys. dolarów, z dostawą w ciągu około sześciu miesięcy.
Zdjęcia samego jetpacka JB-12 są na tym etapie utajnione, ale podobnie jak obecny model JB-11, wykorzystuje on trzy małe turbiny Jetcat na każdą ze stron. JB-12 waży ok. 48 kg, a wszystkie sześć silników turboodrzutowych zostało zamontowanych na poręcznej ramie.
Sterowanie kierunkiem lotu odbywa się poprzez wektorowanie ciągu każdego z silników, za pomocą komputerowego systemu zarządzania ciągiem, który zasadniczo zapewnia kontrolę lotu w trybie fly-by-wire. Pilot JB-12 będzie mógł zawisnąć w powietrzu i manewrować w dowolnym kierunku, a także latać z maksymalną prędkością wynoszącą ok. 190 km na godzinę.