Jest nas więcej? Populacja ludzi może być niedoszacowana
W 2025 r. populacja ludzi sięgnęła ponad 8,2 milarda osób. Pojawiają się jednak badania z których wynika, że ludzkość jest nadal niedoszacowana. Czy jest nas więcej niż myślimy?
Ludzie zdecydowanie zdominowali Ziemię w sposób nieporównywalny do innych ssaków. Jesteśmy inwazyjnymi zwierzętami, które zamieszkują nawet najbardziej ekstremalne miejsca. Śmiało możemy powiedzieć, że jako gatunek potrafimy się przystosować. Prześcigamy w tym nawet najbardziej znienawidzone gryzonie - szczury. Jak podaje portal Popular Mechanics, nowe odkrycia sugerują, że liczba ludności jest znacznie większa niż dotychczas zakładano.
Ilu jest ludzi na świecie?
Obecnie szacuje się, że na Ziemi żyje około 8,2 miliarda osób. Josias Láng-Ritter, badacz z Uniwersytetu Aalto w Finlandii, twierdzi jednak, że te dane mogą nie odzwierciedlać rzeczywistej sytuacji na obszarach wiejskich. Láng-Ritter zauważa, że zależnie od źródeł dane dotyczące ludności wiejskiej są niedoszacowane od 53 do 84 proc. w badanym okresie. Wyniki te mają istotne znaczenie, ponieważ wpływają na wiele decyzyjnych procesów, mimo że ich dokładność nie była dotąd systematycznie sprawdzana.
Láng-Ritter, analizując zarządzanie zasobami wodnymi, oparł swoje badania na danych pochodzących z 300 projektów budowy zapór wodnych realizowanych w 35 krajach w latach 1975–2010. Zestawił je z globalnymi bazami danych demograficznych, co pozwoliło mu wskazać różnice w dokładności pomiarów populacji.
TechNielogicznie [#1] - Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Statystyki obarczone błędem
W przypadku inwestycji hydrotechnicznych, gdzie budowa zapory wiąże się z zalaniem rozległych obszarów i koniecznością przesiedlenia ich mieszkańców, liczba osób objętych relokacją jest precyzyjnie ustalana. Dzięki temu dane z takich projektów okazują się znacznie bardziej wiarygodne niż ogólne statystyki demograficzne, które często obarczone są znacznym marginesem błędu.
Zarówno wymienione dane, jak i obrazowanie satelitarne potwierdzają, że zbierane lokalnie informacje mogą dostarczać dokładniejszych danych niż standardowe międzynarodowe statystyki.
Globalne bazy danych populacji, takie jak WorldPop czy GHS-POP powinny szacować ile jest ludzi na danym obszarze. Jednak badania opublikowane w "Nature Communications" ujawniają, że dane systematycznie niedoszacowują populację wiejską. Analiza oparta na przesiedleniach z 35 krajów wykazała, że nawet najbardziej dokładne bazy danych zaniżają liczby nawet o połowę.
- Brak dokładnych danych o ludności wiejskiej może mieć poważne konsekwencje dla tych społeczności, ponieważ to na podstawie spisów ustala się podział zasobów - ostrzega naukowiec.
To nie jest łatwe
Badanie wykazało, że wszystkie pięć analizowanych baz danych, w tym WorldPop i GHS-POP, wykazuje znaczne negatywne odchylenia w oszacowaniach populacji wiejskiej. Największe zaniżenie, sięgające 84 proc., odnotowano w przypadku GHS-POP. Wyniki te sugerują, że niedokładności w danych mogą prowadzić do nierównego dostępu do zasobów i usług dla społeczności wiejskich.
Są jednak badacze, którzy podchodzą sceptycznie do powyższych badań. Stuart Gietel-Basten z Uniwersytetu Nauki i Technologii w Hongkongu wyraził wątpliwości co do skali ewentualnego niedoszacowania liczby ludności na naszej planecie. Uważa on, że w przypadku tak dużych różnic konieczne byłyby dalsze badania, zanim społeczność naukowa mogłaby zrewidować obecne rozumienie demografii globu.