"Jeśli twoja córka nie lubi ubierać się w sukienki, to uważaj". Czyli nie wszystko mądre, co ma "edu.pl" w adresie

Zewsząd powtarza się nam, że mamy korzystać z wiarygodnych źródeł informacji w internecie. I bardzo słusznie! Problem pojawia się, kiedy trzeba zdefiniować te "wiarygodne źródła". Sprawdziliśmy, skąd się biorą strony z rzetelnie wyglądającym "edu.pl" w nazwie.

"Jeśli twoja córka nie lubi ubierać się w sukienki, to uważaj". Czyli nie wszystko mądre, co ma "edu.pl" w adresie
Źródło zdjęć: © homoseksualizm.edu.pl

27.03.2020 | aktual.: 27.03.2020 15:58

Za ideały wiarygodnych źródeł podaje się najczęściej strony rządowe, czyli w przypadku Polski strony w domenie gov.pl. Cennym źródłem wiedzy bywają również strony placówek naukowych, które znajdziemy najczęściej w domenie edu.pl. Problem polega jednak na tym, że pod "edu.pl" znajdziemy też inne rzeczy.

Przypadkiem natrafiam na serwis "homoseksualizm.edu.pl". Jego adres sugeruje, że znajdę tu zweryfikowane kompendium wiedzy na temat orientacji seksualnej. W praktyce jest to jednak portal propagujący informacje całkowicie sprzeczne z obecnym stanem wiedzy naukowej, a przy tym szkodliwe dla rodziców i młodzieży, którzy mogą na ten portal natrafić. Tym bardziej że strona swoją prezencją próbuje udawać "portal naukowy".

"Pozbyć się niechcianych homoerotycznych odczuć"

O rzetelności serwisu zorientowałem się już po kliknięciu w pierwszą z zakładek, zatytułowaną "Dla nastolatków, co się ze mną dzieje?". Przywitało mnie zdanie: "Niektórzy z nas czuli się źle, odczuwając pociąg seksualny wobec własnej płci. Zrezygnowaliśmy z drogi homoseksualizmu, wybierając inną drogę”.

Ta inna droga znajduje się pod hasłem "Tu znajdziesz pomoc", w której możemy znaleźć kontakty do chrześcijańskich psychologów czy terapeutycznych grup wsparcia. Cel ich działania? "Wychodzenie z homoseksualizmu".

Takich informacyjnych "smaczków" na stronie "homosekualizm.edu.pl" znajdziemy jeszcze więcej. Przykładowo dowiemy się, że jako rodzic powinniśmy być zaniepokojeni, kiedy "córka nie lubi ubierać się w sukienki" albo kiedy "syn jest zbyt słodki i miły". W końcu dziewczyna nie może chodzić w spodniach, a facet zawsze musi być gburowatym twardzielem.

"Wszystkie najważniejsze krajowe organizacje zdrowia psychicznego oficjalnie wyraziły obawy dotyczące terapii promowanych w celu zmiany orientacji seksualnej. Nie istnieją żadne badania, które wykazałyby, że terapia mająca na celu zmianę orientacji seksualnej (czasami nazywana terapią reparacyjną lub konwersyjną) jest bezpieczna lub skuteczna" - czytamy na stronie Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego.

Domena szkół i uniwersytetów?

Jak to możliwe, że w domenie edu.pl stoi jednocześnie renomowana uczelnia, lokalna szkoła podstawowa i pseudonaukowy portal? Domena znajduje się w krajowym rejestrze domen .pl prowadzonym przez Naukową i Akademicką Sieć Komputerową (NASK). Spytaliśmy się, w jaki sposób można zdobyć adres w domenie edu.pl i czy przed chętnymi stawiane są jakieś wymagania.

- Domena edu.pl jest jedną z kilkudziesięciu domen funkcjonalnych i jest dostępna do otwartej rejestracji za pośrednictwem rejestratorów współpracujących z NASK - tłumaczy rzecznik NASK-u, Bartosz Loba. Nie istnieją więc ścisłe wymogi, co oznacza, że w teorii stronę w tej domenie może założyć każdy z nas.

- Otrzymujemy rocznie ok. 20 tys. zgłoszeń o różnych naruszeniach w sieci, które analizują eksperci CERT Polska. Wśród nich są także te związane z domenami i nasze narzędzia do reagowania na te sytuacje się sprawdzają. Zdarzało się, że mieliśmy np. zgłoszenia kradzieży domen internetowych szkół, które nie przedłużyły swoich umów u rejestratorów - stwierdza Loba.

Rzecznik instytucji zwrócił się także z apelem do szkół i placówek edukacyjnych o "dopełnienie koniecznych procedur", a do użytkowników o "weryfikowanie przeglądanych stron oraz zgłaszanie podejrzanych domen do NASK." I dodał, że kolejnym narzędziem ochrony użytkowników wdrożonym w ostatnim czasie jest uruchomiona przez CERT Polska lista ostrzeżeń przed stronami z phishingiem.

Czy należy wyłączyć domenę edu.pl z bazy domen funkcjonalnych? Na to pytanie rzecznik prasowy NASK nie chciał udzielić odpowiedzi.

Droga do weryfikowania rzetelności informacji nie jest łatwa. Warto zatem wiedzieć, że dopisek "edu.pl" na końcu adresu nie jest żadnym gwarantem wiarygodności danej strony internetowej i informacji na niej zamieszczonych. Wiedzy naukowej szukajcie najlepiej na oficjalnych stronach konkretnych placówek badawczych - albo serwisach, które sygnowane są ich logiem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (58)