Jakiego słowa nie wolno wymawiać pracownikom sklepów firmowych Apple?

Z rozmów przeprowadzonych przez "Wall Street Journal" z byłymi pracownikami sklepów Apple wynika, że są szkoleni, by być pozytywni. Co to oznacza? Otóż w pracy nie powinni używać sformułowań świadczących o tym, że coś może iść nie po myśli klienta. Gdy sytuacja nie przestawia się różowo, muszą znaleźć neutralny sposób, by ją opisać.

Obraz
Źródło zdjęć: © Gizmodo

Pracownicy Genius Bar (działu pomocy w sklepach) byli uczeni, by mówić "okazuje się, że..." zamiast "niestety", gdy mieli do czynienia z kłopotem technicznym.

Obraz
© (fot. Gizmodo)

Na przykład: "Okazuje się, że danych z pana telefonu nie da się odzyskać" albo "Okazuje się, że umowa nie przewiduje naprawy po upływie terminu gwarancji". Cóż, siła wyższa, prawda?

Hasła, które pracownicy Apple mają zapamiętać podczas tygodniowego szkolenia wprowadzającego, to: "Podchodź do klientów ze spersonalizowanym, ciepłym powitaniem", "Z taktem wybadaj, jakie oczekiwania ma klient", "Podaj rozwiązanie, z którym klient może dziś wrócić do domu", "Wysłuchaj, czy nie ma innych kwestii, które możesz rozwiązać" oraz "Zakończ kontakt ciepłym pożegnaniem i zaproszeniem, by wrócić".

Nic dziwnego, że w Apple stores jest tak miło.

Stosowane przez Apple'a techniki podczas obsługi klienta nie są niczym nowym. Są szeroko wykorzystywane również w innych firmach, które szkolą swoich pracowników z tzw. umiejętności miękkich. Zdobyta wiedza ma usprawnić kontakty z klientami, pomóc budować z nimi odpowiednie relacje, ułatwić rozwiązywanie problemów oraz podnosić ogólną jakość obsługi. W tym przypadku Apple zwraca uwagę swoim pracownikom by nie rozpoczynali oni swojej wypowiedzi od "Nie...", co może być negatywnie odebrane przez klienta. (przyp. red. tech.wp.pl)

Wybrane dla Ciebie

"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
"Zadzwoniło do domu". Polski instrument GLOWS na pokładzie misji NASA
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
TechNielogicznie #1. Czy misja Ignis była stratą pieniędzy?
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Gigant dla sąsiada Polski. Takiego samolotu jeszcze nie mieli
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
Zniknęło całkowicie 6,2 mln lat temu. Wciąż jest na mapie
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
"Okropna spółka". Znany analityk prawie wypowiedział wojnę Sony
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości
Rybacy znaleźli podwodnego drona. Miał 3,5 metra długości
Jest niewidoczna. Badacze stworzyli mapę ciemnej materii
Jest niewidoczna. Badacze stworzyli mapę ciemnej materii
Wybuchowe konserwy z Rosji. "GW": Znaleziono je w Polsce
Wybuchowe konserwy z Rosji. "GW": Znaleziono je w Polsce
Bezsenność jest niebezpieczna. Postarza nasze mózgi
Bezsenność jest niebezpieczna. Postarza nasze mózgi
Rosja modernizuje drony Shahed. Mogą atakować cele w ruchu
Rosja modernizuje drony Shahed. Mogą atakować cele w ruchu
Czarny sen Ukraińców. Patrioty tracą skuteczność
Czarny sen Ukraińców. Patrioty tracą skuteczność
Mogą zmienić przebieg wojny. Brytyjski dziennik o wsparciu dla Ukrainy
Mogą zmienić przebieg wojny. Brytyjski dziennik o wsparciu dla Ukrainy