Jak i po co oszczędzać wodę? Dobre nawyki pomogą w walce z suszą
Zagrożenie pożarowe w Polsce jest cały czas bardzo wysokie, a brak deszczu ma katastrofalne skutki, czego przykładem był wybuch pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym. Aby je łagodzić, można zacząć świadomie oszczędzać wodę i tym samym przyczynić się do zmniejszenia podobnego zagrożenia w przyszłości.
Zmiany klimatu są coraz bardziej odczuwalne, a susza, z którą mamy obecnie do czynienia, jest największa od wielu lat. Między innymi niemal bezśnieżna zima przyczyniła się do braku odpowiedniej ilości wody i niskiego poziomu rzek. W efekcie wystarczy tylko chwila, by przez nieuwagę lub lekkomyślność spowodować pożar.
Rozwiązaniem jest więc oszczędzanie wody, a warto wiedzieć, że nie zawsze wiąże się to ze szczególnie dużymi wyrzeczeniami. Często wystarczy odrobina dyscypliny i świadomość sposobów, o których być może nie każdy słyszał. Nie chodzi bowiem tylko o zakręcanie wody w kranie podczas mycia zębów, czego uczone jest każde dziecko. #NieLejWody i dbaj o środowisko.
Jak oszczędzać wodę?
Oszczędzanie wody nie powinno być nikomu obce, ale z pewnością nie każdy zdaje sobie sprawę ze wszystkich sposobów, które pomagają łagodzić skutki suszy. Wiele metod jest jednak w zasięgu ręki każdego domownika, a oto niektóre z nich.
Jednym z najprostszych sposobów oszczędzania wody jest skrócenie czasu kąpieli i wybór prysznica zamiast wanny. To naturalne rozszerzenie najpopularniejszej chyba rady związanej z zakręcaniem kranu z wodą podczas mycia zębów. Krótsze wizyty w łazience to mniejsze zużycie wody i ochrona środowiska.
Sposobów na oszczędzanie wody nie brakuje także w kuchni i kotłowni. Jeśli masz zmywarkę, uruchamiaj ją tylko maksymalnie zapełnioną i w miarę możliwości korzystaj z programów, które zużywają jak najmniej wody. Analogicznie postępuj z pralką – włączaj tylko pełną, by w efekcie jak najrzadziej robić pranie. Jeśli nie masz zmywarki, rozważ jej zakup. Na umycie takiej samej liczby naczyń w zlewie zużyjesz średnio 4 razy więcej wody.
Wodę można z łatwością oszczędzać także w ogrodzie. Łapiąc deszczówkę zyskujemy wodę do podlewania roślin, której w tym przypadku nie trzeba "brać z kranu", a ostatecznie i tak trafi do gleby. Ciekawym pomysłem w skali całych miast jest natomiast sianie kwiecistych łąk zamiast typowych trawników – te drugie wymagają więcej wody, by przetrwać.
Na koniec warto się także przyjrzeć wszystkim kranom w mieszkaniu i sprawdzić, czy któreś nie są uszkodzone. Kapiąca woda wydaje się drobiazgiem w skali godziny czy całego dnia, ale w stosunku rocznym nieustannie niecieknący kran przekłada się na dużą oszczędność.
Niezależnie od wybranych metod, każde działanie związane z oszczędzaniem wody przyda się, by chronić środowisko. Skutki suszy mogą być wówczas mniejsze, pożary lasów rzadsze, a przy okazji rachunki za wodę – zauważalnie niższe.
Wszystko, co musisz wiedzieć o skutkach suszy w Polsce znajdziesz na naszej grupie na Facebooku. Aktualne wydarzenia, najnowsze informacje, wymiana wiedzy, wskazówek jak można pomóc czy gdzie pomocy szukać. Kliknij, by dołączyć.