Jak działają SMS‑y? Wszystko o technice wysyłania wiadomości
Choć korzystasz z nich codziennie, zapewne nigdy nie zastanawiałeś się, w jaki sposób działają wiadomości tekstowe.
08.07.2014 | aktual.: 10.07.2014 15:30
Na pewno nie pamiętasz, kiedy pierwszy raz wysłałeś SMS-a. Było to jeszcze w ubiegłym wieku. Twój telefon miał wyświetlacz, na którym mieściły się dwie linijki tekstu, a słownik T9 wydawał się technologią jak ze Star Treka. W międzyczasie stanie w kolejce lub jazdę tramwajem umilałeś sobie grą w węża, która była jak Angry Birds końca XX wieku. I pewnie dzisiaj, mimo korzystania z maili, komunikatorów internetowych, ciągle nie wiesz, w jaki sposób napisane przez Ciebie 16. znaków w kilka chwil mogło znaleźć się na drugim końcu Polski a nawet świata. Czytaj dalej a dowiesz się jak działają SMS-y.
7 bitów i 160 znaków
Na początku zajmijmy się samą budową wiadomości SMS (dla przypomnienia Short Message Service Center), która nie zmieniła się od połowy lat 80-tych, kiedy opracowywano technologię przesyłania danych wykorzystywaną w wiadomościach tekstowych. Jednym z jej twórców jest Friedhelm Hillebrand szef Global System for Mobile Communications, organizacji, która opracowała standard GSM. To on wpadł na pomysł, aby standardowa wiadomość miała 16. 7-bitowych znaków (takie było domyślne kodowanie GSM) i choć forma SMS-a nie zmieniła się do dzisiaj, to są od tej reguły pewne wyjątki.
Po pierwsze: standard GSM nie obejmuje polskich liter. Dlatego aby wysłać zawierającą je wiadomość system musi zmienić standard kodowania z 7 na 16. bitowy (nazywany USC2), co natychmiastowo zmniejsza liczbę znaków, dostępnych w ramach pojedynczej wiadomości SMS, ze 160 do 70. Jeżeli zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego po wpisaniu do wiadomości polskich znaków jej długość ulega skróceniu, to dzieje się tak właśnie z tego powodu. Telefon dzieli SMS-a na części i wysyła je osobno, a część znaków zostaje „zużyta” na ponowne scalenie wiadomości. Następuje to bardzo szybko, więc odbiorca nawet nie zauważa, że dostał kilka fragmentów całości. Oczywiście wszyscy użytkownicy dawnych modeli Nokii pamiętają jak kiedyś czekało się na załadowanie kolejnej części SMS-a, jednak obecnie jest to już niemożliwe.
Tak przedstawia się schemat dzielenia SMS, ze względu na znaki:
Dobrze, więc napisałeś już wiadomość i wciskasz klawisz „wyślij”. Co dzieje się wtedy? Żeby to wyjaśnić, musisz wiedzieć o jednej rzeczy - twój telefon, nawet gdy aktualnie nie wykonujesz połączenia, wymienia informacje o twoim położeniu z najbliższą wieżą nadawczą, jaka znajduje się w jego okolicy. Spowodowane jest to tym, że sieć musi przez cały czas wiedzieć, gdzie się znajdujesz, aby móc połączyć cię z najbliższą wieżą i utrzymywać cię w zasięgu.
Gdy ktoś próbuje zadzwonić, wieża wysyła informację, która „każe”. twojemu telefonowi zagrać dzwonek. Równocześnie udostępnia ona parę częstotliwości kanałów głosowych do wykorzystania na rozmowę. Ten sam kanał sygnalizacyjny (SDCCH - Standalone Dedicated Control Channel) wykorzystywany jest podczas wysyłki SMS. Chyba, ze otrzymujesz wiadomość podczas prowadzenia rozmowy, wtedy trafia ona do ciebie kanałem sygnalizacji (SACCH- Slow Associated Control Channel). Gdy ktoś wysyła wiadomość przekazywana jest ona za pośrednictwem wieży transmisyjnej, skąd trafia do SMSC (Short Message Service Cente – Centrum SMS danego operatora), które zapisuje ją i przekierowywuje w celu dostarczenia odbiorcy. Usługa SMS to „store and foward” (zachowaj i przekieruj) jej zaletą jest to, że nawet jeśli telefon osoby do której piszesz nie jest aktywny lub nie znajduje się w zasięgu sieci, to system będzie powtarzał wysyłkę dopóki wiadomość nie zostanie dostarczona, a telefon odbiorcy nie przekaże raportu, chyba że wcześniej
wygaśnie jej ważność. Dlatego też czasami gdy „wracasz” do sieci lub uruchamiasz telefon po długiej nieobecności, twoja skrzynka otrzymuje nagle kilkanaście wiadomości.
Okiem eksperta
- Wbrew pozorom SMS-y to niezwykle proste narzędzie komunikacji –. przekonuje Andrzej Ogonowski z SMSAPI.pl platformy wysyłek widomości SMS –. Dlatego też przetrwało tyle lat. Mimo, że dziś korzystamy ze smartfonów i najnowszych modeli telefonów, to do wysyłki i odbioru wiadomości SMS, ciągle używana jest prawie ta sama, niezwykle skuteczna, technologia, co 25 lat temu. I choć wśród osób prywatnych liczba wysyłek spada, to coraz więcej wykorzystuję się ich w biznesie i marketingu – dodaje Ogonowski.
Źródło: SMSAPI