Jadalne opakowanie. Wynalazek Polki w służbie ludzkości
Tworzywa sztuczne są prawdziwą plagą naszych czasów. Polka planuje to zmienić. Jej wynalazek ma pomóc w walce z plastikiem. Będzie można go też zjeść.
13.07.2019 13:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Róża Rutkowska, absolwentka School of Form Uniwersytetu SWPS stworzyła biodegradowalne i w pełni jadalne opakowanie z grzybków kombuchy. Rozwiązanie ma trafić do sprzedaży pod koniec tego roku.
SCOBY - Symbiotic Culture Of Bacteria and Yeast to tkanina, której przypisuje się właściwości membrany, dzięki czemu łatwo zapakować w nią jedzenie jednocześnie przedłużając jego trwałość.
Ważną cechą SCOBY jest to, że po wykorzystaniu opakowanie może zostać zjedzone. W tym przypadku eliminuje się problem zanieczyszczenia środowiska. Nawet jeśli opakowanie trafi do śmieci nie ma mowy o jego szkodliwym wpływie na przyrodę.
Jak powstają jadalne opakowania?
Tworzywo powstaje w efekcie fermentacji cukrów z odpadów rolniczych. Cały proces nie jest wymagający. Warunkiem wytworzenia membrany jest jedynie temperatura około 25°C i wykorzystanie pożywki.
W rozmowie z WP Tech Rutkowska odpowiedziała o procesie wytwarzania SCOBY: - Materiał rośnie dwa tygodnie w bardzo płaskich pojemnikach, produkcja przypomina farmę wertykalną, czyli piętrową. W odróżnieniu od roślin nie wymaga światła słonecznego do rozwoju, jedynie temperatury 25-30 stopni. Dlatego hodowany może być w podziemiach lub innych pomieszczeniach, przez co uważa się to za przyszłość rolnictwa. Po nastawieniu, wlaniu pożywki i bakterii, trzeba poczekać, w tym czasie mikroorganizmy niejako tkają materiał na powierzchni płynu. Po tym czasie otrzymujemy gotowy produkt.
ZOBACZ TEŻ:
Innowacyjny pomysł testuje MakeGrowLab – studio bio designu, którego współzałożycielką jest Róża Rutkowska. Obecnie SCOBY oczekuje na certyfikaty bezpieczeństwa niezbędne do rozpoczęcia masowej produkcji.
Pomysł Polki może zrewolucjonizować podejście do wykorzystania tworzyw sztucznych i tym samym przyczynić się do zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska. Istotne jest, że to osoba, która go używa zdecyduje czy opakowanie trafi na kompost czy do jej brzucha.