Irena Sendlerowa była "skazana" na niesienie pomocy. Tak wychował ją dom

Irena Sendlerowa nie mogła pójść w swoim życiu inną ścieżką. Od dziecka otaczali ją ludzie, dla których najważniejsze było pomaganie innym. Nie zmieniło się to, gdy osiągnęła pełnoletniość. Jej postawa w czasie wojny było więc naturalną koleją rzeczy.

Irena Sendlerowa była "skazana" na niesienie pomocy. Tak wychował ją dom
Źródło zdjęć: © Domena publiczna

W sobotę 110. rocznica urodzin Ireny Sendlerowej. 15 lutego 1910 roku przyszła na świat w Warszawie. Choć jej nazwisko stało się znane na całym świecie z powodu tego, iż brała udział w uratowaniu ok. 2,5 tysiąca żydowskich dzieci z warszawskiego getta, to działalność społeczna i charytatywna otaczała ją od urodzenia.

Irena Sendlerowa w dzieciństwie

Gdy Irena Sendlerowa miała dwa lata, zachorowała na krztusiec – w tamtych czasach chorobę tak częstą, jak i groźną. Jej rodzice postanowili przenieść się z Warszawy do będącego wtedy podmiejskim uzdrowiskiem Otwocka. Tam ojciec Stanisław Krzyżanowski otworzył prywatną lecznicę. Przyjmował w niej głównie żydowskie dzieci i chłopów. Prowadził też przeciwgruźlicze sanatorium.

Irena Sendlerowa była jeszcze wtedy małym dzieckiem. Bawiła się na podwórkach z wieloma żydowskimi rówieśnikami i w ten sposób nauczyła się języka jidysz.

Niestety, gdy miała 7 lat, jej ojciec zmarł na tyfusa plamistego, którym zaraził się od swoich pacjentów. Irena Sendlerowa wraz z matką przeniosły się do w 1920 roku do Piotrkowa Trybunalskiego. Tam nastoletnia Sendlerowa zaczęła działać w harcerstwie.

Irena Sendlerowa w młodości

Aż zdała maturę i wróciła do Warszawy. Jako osiemnastolatka odbyła praktykę w filii Domu Sierot Janusza Korczaka na warszawskim Wawrze. Wspomnienie Korczaka wróci zresztą do niej kilkanaście lat później w czasie wojny – gdy zobaczy Korczaka idącego z dziećmi na Umschlagplatz. To tam zbierano Żydów, którzy następnie mieli jechać do obozu zagłady w Treblince.

Obraz
© Wikimedia Commons, Ehud Amir, Lic. CC BY-SA 4.0

Niedługo po praktykach w Domu Sierot zaczęła pracę w Komitecie Pomocy Społecznej Wolnej Wszechnicy Polskiej (prywatnej uczelni), a później w warszawskim Zarządzie Miejskim. Broniła bezdomnych przed eksmisjami, udzielała porad prawnych matkom z nieślubnymi dziećmi, opiekowała się bezrobotnymi i bezdomnymi na Annopolu, aż w końcu została kierowniczką Referatu do Walki z Włóczęgostwem, Żebractwem i Prostytucją.

Studiując polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim, Irena Sendlerowa solidaryzowała się Żydami, gdy rektor uczelni wprowadził getto ławkowe.

Niedługo potem rozpoczęła się II wojna światowa. Irena Sendlerowa miała 29 lat. Ale jej życiorys był bardzo bogaty i niemal wyłącznie wypełniony niesieniem innym pomocy. W czasie wojny nic miało się nie zmienić.

- Takich ludzi, którzy się sami narażają dla innych, dla słabych, jest bardzo mało. Gdyby było ich więcej, świat byłby lepszy - powiedział Marek Edelman, gdy zmarła 12 maja 2008 roku.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)