ING Bank Śląski ochroni przed oszustami? Wprowadza weryfikację behawioralną
Kody SMS, wpisywanie tylko wybranych znaków z hasła, logowanie odciskiem linii papilarnych… Zabezpieczeń bankowych jest sporo, a oszuści i tak mogą dobrać się do naszych kont. ING Bank Śląski wprowadza nową metodę, która zapewni dodatkowe bezpieczeństwo.
To tak zwana weryfikacja behawioralna. Algorytmy analizują akcje typowe dla użytkownika korzystającego z bankowości elektronicznej ING Banku Śląskiego w przeglądarce internetowej czy aplikacji i tworzą specyficzny profil. Nie chodzi o wykonywane typy operacji np. do kogo i na jaką kwotę robimy przelewy. System banku analizuje zupełnie innego typu dane.
System nie śledzi co robimy, ale w jaki sposób
Jak możemy przeczytać w komunikacie banku "Chodzi o zachowanie, a konkretnie sposób poruszania kursorem myszy, jak również dynamikę korzystania z klawiatury. Podczas tej weryfikacji bank nie sprawdza co robi dany użytkownik, ale w jaki sposób to robi. Nie bada więc tego co użytkownik wpisuje na klawiaturze, lecz jak z niej korzysta. (…) jak szybko i często użytkownik klika w poszczególne klawisze na klawiaturze, jak przewija ekran, jak szybko i często klika myszką komputerową oraz jak trzyma urządzenie."
To mocno utrudnia życie oszustom. W końcu mogą uzyskać dostęp do naszego konta w wyniku zainfekowania urządzenia czy naszego przeoczenia, ale nie podrobią tego, w jaki sposób korzystamy z komputera. "Ten zestaw cech pozwala zbudować unikalny, niezwykle trudny do podrobienia profil użytkownika. ING Bank Śląski buduje profil użytkownika tylko po zalogowaniu do Mojego ING i po każdym logowaniu porównuje zachowania."
ING Bank Śląski z panaceum na oszustwa?
Czy to sposób idealny na oszustów? Przede wszystkim, nawet jeśli system już działa, to trzeba chwilę poczekać, aby zebrał wystarczająco dużo danych. Potencjalnie technologia pozwala na bardzo skuteczne wyeliminowanie podszywających się pod nas osób, choć nigdy nie ma 100 proc. pewności. ING Bank Śląski zastosował bardzo nowoczesne rozwiązanie walki z oszustami, ale w obecnej chwili to tylko testowy program, do którego mogą przystąpić klienci banku.
Niewiadomą pozostają tylko, jak bank zareaguje na oszustów. Jeśli weryfikacja behawioralna wykryje nieautoryzowany dostęp to co wtedy? Nie wiemy, ale można podejrzewać, że system ING wyśle powiadomienie w jakiejś formie lub połączy się z nami telefonicznie ktoś z obsługi banku. Może nawet będzie się to wiązało z czasowym zablokowaniem dostępu do wyjaśnienia sytuacji.