GPS poprowadził go pod złe drzwi. Właściciel domu go zastrzelił...

GPS poprowadził go pod złe drzwi. Właściciel domu go zastrzelił...

GPS poprowadził go pod złe drzwi. Właściciel domu go zastrzelił...
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
31.01.2013 11:38

Pewien 20-latek miał podjechać po koleżankę, by wspólnie wybrać się na łyżwy. GPS poprowadził go jednak nie pod te drzwi, co powinien, a właściciel domu, starszy mężczyzna, zastrzelił "intruza".

Jak relacjonują przyjaciele Rodrigo Diaza, wszyscy wybierali się na lodowisko by pojeździć na łyżwach, ale zabrać mieli jeszcze jedną koleżankę. Samochód prowadził 20-latek, jednak ustawiona nawigacja "zawiozła" go pod zły adres. Gdy wjechali na podjazd nieznanego domu, który wskazał im GPS, z domu nagle wyskoczył 69-letni Phillip Sailors, po chwili wrócił do domu i znów wyszedł na podwórze, tym razem z bronią w ręku. Następnie oddał strzał w powietrze. Gdy grupa młodych ludzi chciała odjechać z posesji, Sailors wystrzelił jeszcze raz, tym razem trafiając 20-letniego Diaza w głowę.

69-latek tłumaczy, że bał się o swój dom i chronił swojej posesji przed rzekomą kradzieżą. Prokuratura postawiła mu zarzut morderstwa z premedytacją.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: 25 najdziwniejszych zdjęć z Google Maps

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)