Pomimo dość niemiłych doświadczeń ze wszystkim, co społecznościowe, Google ponoć planuje uruchomić nowy portal o nazwie Circles.
*Pomimo dość niemiłych doświadczeń ze wszystkim, co społecznościowe, Google ponoć planuje uruchomić nowy portal o nazwie Circles. Czy ma szansę zagrozić Facebookowi? *
Plotki plotkami, a fakty faktami - pomimo wczorajszej burzy, jaką wywołała pogłoska na temat uruchomienia nowego serwisu społecznościowego Google'a o nazwie Circles, chyba jednak Facebook może odetchnąć z ulgą. Nowa usługa miała zostać zaprezentowana w tym tygodniu, jednak firma z Mountain View stanowczo dementuje te doniesienia - w tym tygodniu nic nowego nie ujrzy światła dziennego. No dobrze, to może w przyszłym?
Nic z tego, bowiem rzekomi twórcy projektu Circles, tak właściwie nie wiedzą o co w tych wszystkich plotkach chodzi. Chris Messina, który według plotek miał być odpowiedzialny za nowy serwis społecznościowy Google'a, powiedział w wywiadzie dla AllThingsD "nie mam pojęcia o czym ty mówisz".
Podczas konferencji NetworkEffect w Austin, przedstawiciele Google'a wyjaśnili, że ich firma nie zamierza wprowadzać własnego serwisu społecznościowego ani teraz, ani w najbliższej przyszłości. Mark? Wdech, wydech...
Warto też przypomnieć, że Google nie ma zbyt miłych doświadczeń ze społecznościowymi projektami - Google Wave to dobre, kreatywne narzędzie, ale nie sprawdziło się w szerszym zastosowaniu, natomiast Google Buzz przepadł w walce z Twitterem.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl:"Monitor na USB - koniec z plątaniną kabli na biurku?"
