Godziny dla seniorów. Prezes POHiD wskazuje lepsze rozwiązanie
Godziny dla seniorów w praktyce oznaczają minimalny ruch w ciągu tych 2 godzin i ograniczony dostęp innych osób do niezbędnych produktów - komentuje prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Renata Juszkiewicz.
14.10.2020 07:34
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Premier Mateusz Morawiecki poinformował w ubiegłym tygodniu, że zapadła decyzja w sprawie wprowadzenia od czwartku 15 października 2020 roku godzin dla seniorów w aptekach, sklepach i drogeriach. W godzinach od 10 do 12, zakupy będą mogły robić tam wyłącznie osoby powyżej 60. roku życia.
Zdaniem szefowej Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji Renaty Juszkiewicz, sieci handlowe dołożyły wszelkich starań i poniosły ogromne wydatki, aby zapewnić bezpieczeństwo klientom i pracownikom.
- Godziny dla seniorów w praktyce oznaczają minimalny ruch w ciągu tych 2 godzin i ograniczony dostęp innych obywateli do niezbędnych produktów - mówi prezes POHiD w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
- Jak pokazała sytuacja z pierwszej fali pandemii, seniorzy często dokonywali zakupów poza wyznaczonym przedziałem godzinowym, co z kolei przekładało się na wzmożony ruch klientów w pozostałych godzinach pracy sklepów - wskazuje Renata Juszkiewicz.
Zdaniem szefowej Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji, lepszym rozwiązaniem byłoby rygorystyczne przestrzeganie zasad bezpieczeństwa przez klientów i pracowników sklepów.
Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji zrzesza 16 międzynarodowych sieci handlowych. Firmy członkowskie POHiD stworzyły w Polsce blisko 200 tys. miejsc pracy. Są one kluczowym partnerem dla krajowych producentów, których produkty stanowią ok. 90 proc. wszystkich oferowanych w sieciach.