Francuskie AFP sprawdzi rzetelność wiadomości na polskim Facebooku. Mamy nowe informacje

Facebook chce walczyć z fake newsami na swoim portalu i zatrudnia firmy, które zajmą się "fact-checkingiem", czyli "ustalaniem faktów". W Polsce zajmie się tym AFP, francuska agencja prasowa - a konkretnie jej lokalny, warszawski oddział. Ruszy od maja.

Mark Zuckerberg chce wprowadzić nowe porządki na Facebooku
Źródło zdjęć: © Getty Images | Niall Carson
Bolesław Breczko

Facebook wprowadził funkcję fact-checkingu w 2016 roku. Na początku działała ona głównie w Stanach Zjednoczonych. Kolejne kraje musiały czekać na swoją kolej, bo Facebook nie weryfikuje faktów sam. Zatrudnia do tego niezależne agencje mediowe posiadające specjalistyczny certyfikat Instytutu Poyntera.

AFP sprawdzi wiarygodność informacji w Polsce

W Polsce nadal nie ma agencji, która miała by ten certyfikat. Jednak ze względu na zbliżające się wybory do europarlamentu, a później do Sejmu i Senatu, polski oddział Facebooka postanowił, że nie będzie dłużej czekał na powstanie takiej agencji i podpisał umowę z francuską AFP. Agencja stała się więc jedynym, oficjalnym fact-checkerem na polskim Facebooku.

Co to oznacza? Czy "Francja założyła kaganiec polskim internautom", jak twierdzi jeden z użytkowników Wykopu? Nie. AFP nie będzie odpowiedzialna w Polsce za banowanie użytkowników, którzy wypowiadają się niezgodnie z regulaminem Facebooka. Od tego portal ma własnych ludzi.

- Jesteśmy niezależną agencją, która nawet nie ma możliwości zarządzania treściami na Facebooku - mówi dla WP Tech Michel Viatteau, szef AFP w Warszawie. - W ramach umowy Facebook będzie kupował od nas artykuły, które będą przygotowywać nasi dziennikarze śledczy. Na ich podstawie portal doda następnie informacje o wiarygodności postów udostępnionych na swoich stronach. AFP robi to już w 16 krajach i pięciu językach.

Posty, które Facebook oznaczy jako fałszywe, będą miały mniejszą moc przebicia. Nadal będzie można je udostępniać, ale będą wyświetlały się zdecydowanie niżej w głównym "strumieniu" wiadomości dla użytkowników. Ciężko jednak mówić tu o francuskiej cenzurze.

Obraz
© facebook

Czy Francuz zadecyduje o polskim tekście?

Z informacji do jakich dotarła Wirtualna Polska wynika, że za fact-checking w języku polskim będą odpowiadały trzy polskojęzyczne osoby, którzy pracują w warszawskim biurze agencji AFP. Dwie z nich będzie pracowało przy projekcie na stałe, trzeci będzie zmieniał się co kilka miesięcy. Jednocześnie będą mieli wsparcie około 20 dziennikarzy śledczych AFP, którzy pracują nad badaniem wiarygodności postów w innych językach.

W rozmowie z WP Tech Michel Viatteau powiedział, że AFP nie ma klucza w kwestii dobierania tematów, które będzie weryfikować. Na pierwszy ogień idą te najpopularniejsze i najchętniej udostępniane przez użytkowników. Szef AFP w Warszawie powiedział, że nie będą uciekali od tematów politycznych (jak np. informacje o uchodźcach), ale nie będą też skupiali się tylko na nich.

Obecnie w programie weryfikacji informacji Facebooka uczestniczy 43 zewnętrznych partnerów na całym świecie, którzy sprawdzają prawdziwość treści w 24 językach. Fact-checking przez AFP na polskim Facebooku ruszy z początkiem maja.

Wybrane dla Ciebie

Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czy Putin może wygrać wojnę z Ukrainą? Eksperci nie mają złudzeń
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
Czołg K2PL, czyli docelowa konstrukcja dla Polski. Hyundai Rotem ujawnia szczegóły
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
USA biorą przykład z Ukrainy. Wydadzą na to pięć miliardów dolarów
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Jeszcze lepszy niż Bayraktar. Zbudowali go z Ukraińcami
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Nowe odkrycie. Z materii otaczającej planetę może powstać księżyc
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Te gryzonie mają własny język. Naukowcy chcą go zrozumieć
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Miejsce uwielbiane przez fotografów. Wkrótce wstęp będzie płatny
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Anomalia grawitacyjna. Co się właściwie stało?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
Gorzki lek najlepiej leczy. A dlaczego jest gorzki?
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
"Niebezpieczna technologia". Rosja testuje nowe drony
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Laserowa komunikacja w kosmosie. Sygnał dotarł z odległości 350 mln km
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów
Uderzyli w rosyjski zakład. Produkują tam części do dronów