Facebook walczy z wpisami, które irytują wielu użytkowników
Daj “lubię to” jeśli wolisz Barcelonę, “serce”, jeżeli chcesz, żeby wygrał Real Madryt. Spotkaliście się z takimi wpisami na Facebooku? Wkrótce będzie ich mniej, bo serwis wypowiada im wojnę.
Z punktu widzenia osób prowadzących facebookowe profile takie posty były bardzo atrakcyjne, bo zachęcały do reagowania. A wiadomo, że im więcej osób odpowiada na wpis, tym bardziej jest on promowany - bo wyświetla się na tablicach innych użytkowników. Tyle że taka aktywność może być dla niektórych irytująca.
A na pewno jest irytująca dla Facebooka, który chce skończyć właśnie z takimi wpisami. Posty, które zachęcają użytkowników do głosowania reakcjami, komentowania, udostępniania czy oznaczania innych osób będą miały ucinany zasięg. Czyli trafią do mniejszej liczby użytkowników.
Facebook chce więc sprawić, by tego typu posty przestały być opłacalne. Moim zdaniem to trochę przesada, bo niektóre “głosowania” za pomocą reakcji były ciekawe i proste. Sam widziałem ankiety pozwalające wybrać bramkę kolejki, wytypować zwycięzcę czy ulubionego zawodnika. I dla mnie nie było w tym niczego złego, bo w prosty i szybki sposób można było wyrazić swoją opinię. A jeśli ktoś przesadzał, to sam rezygnowałem z obserwowania takiego profilu.
Internwencja Facebooka wydaje mi się niepotrzebna, ale cóż - to kolejny dowód na to, że użytkownicy i firmy są na Facebooku tylko gościem. I muszą dostosować się do z góry ustalonych reguł.
