Epson L3150. Drukarka 3w1 w sam raz do domowych potrzeb i zabawy
Urządzenie Epson L3150 to wygodny i prosty w obsłudze sprzęt, który w każdej chwili pozwala nie tylko na druk, ale może być też centrum archiwizacji czy kopiowania. Frajdy przy tym co nie miara.
30.04.2019 | aktual.: 08.05.2019 17:04
I frajda ta szybko się nie skończy. Fakt, że ta drukarka nie jest laserowa czy nie trzeba używać kartridży, działa tylko na jej korzyść. Druk strony A4 to koszt mniej więcej jednego grosza. Z jednego pojemnika można wydrukować ponad 8 tys. czarno białych stron albo 6,5 tys. kolorowych. Licząc inaczej, specjalne pojemniki na atrament pozwalają nawet na 3 lata drukowania. Przy drukarkach laserowych o takich osiągach można by tylko pomarzyć.
Co ważne, pojemniki te dodawane są w zestawie przy zakupie urządzenia - na przykład w Media Expert. Na „dzień dobry” z głowy mamy więc koszt atramentu, co jest pierwszym plusem. 3 lata na jednych pojemnikach, którymi firma szczególnie się reklamuje, są możliwe właśnie dzięki zmianie metody uzupełniania atramentu.
W modelu L3150, który ja testowałem, nie wymienia się kartridży, lecz uzupełnia atramentem pojemniki wbudowane w urządzenie. Jak wylicza Epson, pozwala to zmniejszyć koszty nawet o 90 proc. Firma wyniki te podaje na podstawie badań analityków z IDC, a więc na podstawie wiarygodnego źródła.
Sam sprzęt ma rozmiary standardowej drukarki domowej – 37 na 34 na 18 cm i waży niecałe 4 kg. Jego panel informuje diodami o połączeniu wi-fi, stanie papieru, czy o możliwości wydruku hasła - za pierwszym razem maszyna drukuje hasło, którym łączymy się z poziomu smartfona.
Podejrzeć można też poziom atramentu wszystkich czterech pojemników. Tu drobna uwaga – pojemniki są za plastikową ścianką, przez którą przy słabym świetle może być problem z dostrzeżeniem, ile atramentu jeszcze zostało.
Ja testowałem ten sprzęt na papierze fotograficznym. Tu atramentu wykorzystuje się nieco więcej, ale efekty są znakomite. Zdjęcia wyglądają jak drukowane w profesjonalnym zakładzie. Niezależnie od formatu wydruku – choćby na A4 widać precyzję stałej głowicy Micro Piezo.
Właśnie wydruk zdjęć jest jedną z większych zalet tego sprzętu. Świetnie sprawdza się w przypadku, gdy chcemy komuś sprawić prezent czy na szybko udokumentować jakąś ważną chwilę. Drukowanie może odbywać się z poziomu smartfona. Urządzenie Epsona łączy się z nim za pomocą wbudowanego modemu wi-fi. Pliki wysyła się przez dedykowaną aplikację. W przypadku zdjęć niewielkim minusem było oczekiwanie na wydruk trwające kilkadziesiąt sekund, ale to normalne przy tego typu papierze o wyższej gramaturze. Warto jednak zaczekać, bo efekty są rewelacyjne.
W przypadku druku ważne są ustawienia w aplikacji. Należy pamiętać o wybraniu odpowiedniego rozmiaru i rodzaju papieru. Ja miałem ryzę papieru fotograficznego w formacie A4 i w formacie pocztówkowym 10 na 15 cm. Tymczasem lubię jeszcze mniejsze formaty zdjęć, można je nazwać kieszonkowymi. Skleiłem kilka zdjęć w jednym pliku na komputerze, przesłałem na telefon, wydrukowałem na A4, a potem sobie je powycinałem. Jest trochę roboty, ale efekt znakomity.
Wydawałoby się to oczywiste, ale warto przypomnieć, że to urządzenie 3 w 1. Mając taki sprzęt, można drukować co się zechce rano, wieczór, we dnie, w nocy. W takich samych porach można też kserować i skanować. Przyda się choćby dla archiwizacji paragonów, faktur i dokumentów.
Obecnie Epson oferuje w promocji dodatkową gwarancję na 3 lata. Warto się nad tym zastanowić, ale i warto pamiętać, że prawo konsumenckie zapewnia nam dwuletnią rękojmię. Natomiast zupełnie nie trzeba się zastanawiać nad kupnem Epsona L3150, bo to po prostu dobre urządzenie. Nieco ponad 1000 zł za ten sprzęt to rozsądna i warta uwagi oferta. Zwłaszcza teraz, gdy Epson w promocji dorzuca jeszcze trzyletnią gwarancję. Szczegóły tutaj.
Urządzenie można kupić m.in. w Media Expert.