Elon Musk i Starlink po raz kolejny w ogniu krytyki. Zagrażają ważnym badaniom

W RPA i Australii powstają olbrzymie radioteleskopy, które mają mieć ogromny wpływ na przyszłe badania przestrzeni kosmicznej. Niestety naukowcy obawiają się, że inwestycja Elona Muska w konstelację Starlink może pokrzyżować ich plany.

SpaceX Chief Engineer Elon Musk
SpaceX Chief Engineer Elon Musk
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto

21.10.2020 09:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Square Kilometre Array (SKA) to wielkie międzynarodowe przedsięwzięcie, w ramach którego powstają dwa olbrzymie radioteleskopy. Docelowo maszyny mają trafić do RPA i Australii ze względu na to, że znajduje się tam wiele słabo zaludnionych rejonów, dzięki czemu praca teleskopów nie będzie zakłócana przez działalność człowieka. 

Niestety rozrastająca się konstelacja satelitów Starlink, za pośrednictwem, której Elon Musk i SpaceX planują dostarczać internet, może znacznie utrudnić prace badaczy. Już teraz astronomowie skarżą się, że satelity zakłócają ich prace, ale na razie na niebie świeci "zaledwie" kilkaset Starlinków. Docelowo ma ich być nawet 42 tysiące. Radioastronomowie obawiają się nie tylko zaburzeń obrazu, ale również ogromnego radiowego "zanieczyszczenia", które powodują satelity. 

Square Kilometre Array będzie składał się z tysięcy anten i będzie to najbardziej czuły radioteleskop, jaki do tej pory powstał na Ziemi. Dodatkowo umożliwi badania w niedostępnej dotychczas rozdzielczości i będzie 50-krotnie czulszy od obecnie działającego sprzętu. Centralne regiony będą znajdowały się w Australii i RPA. 

Do jego zadań będzie poszukiwanie odpowiedzi na temat początków wszechświata czy badanie ogólnej teorii względności, zachowania czasoprzestrzeni w miejscach jej zagięcia czy sposobu, w jaki formują się i ewoluują galaktyki. Według analizy SKA Starlink przede wszystkim będzie wywoływać interferencje, które uniemożliwią poszukiwania wody we wszechświecie.

- Spektrum radiowe to zasób zajmowany przez prywatne firmy, które zwykle nie mają szacunku dla nauki. Sądzę, że może to powstrzymać jedynie interwencja na szczeblu rządowym - przyznał Michael Garrett, dyrektor w Jodrell Bank Centre for Astrophysics w Wielkiej Brytanii. Jednak SpaceX poinformowało, że pracuje nad rozwiązaniem problemu. Mimo to SKA chce, by firma została prawnie zobowiązana do tego. 

Źródło artykułu:WP Tech
wiadomościelon muskspacex
Komentarze (30)