Kilka miesięcy temu Motorola zapowiedziała Project Ara, czyli plan opracowania modułowego smatfonu we współpracy z Phoneblocks i 3D Systems. Niestety na razie mogliśmy jedynie pooglądać efektowne rendery tego typu urządzeń i wydaje się, że na prototyp będziemy musieli jeszcze poczekać. Sytuację postanowiło wykorzystać ZTE, które podczas tegorocznych targów CES postanowiło pokazać swój własny pomysł na modułowe telefony.
Chiński koncept nazywa się Eco-Mobius i niestety nie można było wziąć go do ręki, ponieważ przedstawiciele producenta nie zgodzili się na wyciągnięcie go z gabloty. Przez pleksi widać było jednak, że ZTE chciałoby, by użytkownicy mogli wymienić kamerę, baterie, wyświetlacz czy pamięć wewnętrzną. Dodatkowo "główny moduł" urządzenia został zaprojektowany w ten sposób, by można było wymienić procesor główny, GPU czy RAM.
Całość prezentuje się dość atrakcyjnie, a dzięki przezroczystej obudowie urządzenia, od razu wiadomo, jakie komponenty znalazły się w środku. Niestety Eco-Mobius, nad którym ZTE pracuje już od zeszłego roku, jest nadal tylko pomysłem koncepcyjnym, a to co zaprezentowano na targach CES to prawdopodobnie tylko makieta, co tłumaczyłoby dlaczego ZTE nie pozwoliło nikomu pobawić się ani smartfonem Eco-Mobius, ani konceptem tabletu opartym na tym samym pomyśle.
Chińska firma, podobnie jak należąca do Google Motorola, przyznaje, że realizacja tego projektu jest celem ambitnym, który wymagać będzie rozwiązania jeszcze wielu problemów technicznych. Ale to nie znaczy, że nie warto próbować.
Polecamy w serwisie Giznet.pl: Oto pierwsze zdjęcie egzoplanety
