Dzieci z Tajlandii nadal czekają na ratunek w jaskini. Elon Musk chce pomóc
W Tajlandii wciąż rozgrywa się dramat. 12 młodych piłkarzy wraz z trenerem utknęło w zalanej przez deszcze jaskini. Akcja ratunkowa może potrwać nawet kilka miesięcy. Na Twitterze chęć pomocy wyraził milioner i guru technologii - Elon Musk.
W kompleksie jaskiń Tham Luang Nang Non grupa wciąż czeka na ratunek. Problemem są zalane korytarze, przez które nie mogą przedostać się nurkowie. Rozważane są różne scenariusze, teraz o pomocy pisze także Elon Musk, zaczepiony przez jednego z użytkowników Twittera
- Czy byłoby możliwe, żeby pomógł Pan w akcji ratowania 12 tajskich chłopców i ich trenera z jaskini? - pyta Muska użytkownik o pseudonimie MabzMagz. - Podejrzewam, że tajski rząd ma wszystko pod kontrolą, ale będę szczęśliwy, jeśli mogę jakoś pomóc - odpowiada Musk.
Enigmatyczny wpis nie byłby warty uwagi, gdyby nie kolejna tweet Muska. - Boring Company posiada zaawansowane radary do badania gruntu i jest całkiem niezła w kopaniu dziur. (...) Firma mogłaby zrobić zrzut w pełni naładowanych powerpacków [system zintegrowanych baterii - przyp. red.] i pomp - pisze dalej Musk
Boring Company to założona w 2016 roku przez Elona Muska firma, której głównym projektem jest budowa hyperloopa, ultraszybkiej kolei, pod Los Angeles. O ile pierwszy wpis technologicznego guru można uznać za mdłą odpowiedź, udzieloną bardziej z grzeczności, tak przy kolejnej wskazuje na konkretny sposób na pomoc.