Dzieci bawią się w pedofilów na naszej-klasie

Dzieci przestają się bawić w policjantów i złodziei. Teraz modne jest... udawanie pedofila - czytamy w "Dzienniku". Dlatego zakładają pedofilskie profile na portalach społecznościowych, podszywają się na czacie za dorosłego, który molestuje dzieci. Pedofil stał się przedmiotem jakiejś niezdrowej fascynacji i ciekawości.

Dzieci bawią się w pedofilów na naszej-klasie
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

11.12.2008 | aktual.: 11.12.2008 10:54

"Na portalu Nasza Klasa pojawiają się konta, na których szerzona jest pedofilia. W imieniu wszystkich przerażonych matek błagam o pomoc" - napisała czytelniczka gazety. Do maila dołączyła linki do konkretnych profili.

Obraz
© (fot. JupiterImages/EAST NEWS)

Do Naszej Klasy też docierają takie alarmujące zgłoszenia. Było ich około setki. Dział bezpieczeństwa firmy współpracując z policją i specjalistami z Kidprotect.pl ustalił, że właścicielami kontrowersyjnych kont i autorami niewybrednych wpisów były... dzieci.

- To duże zaskoczenie, gdy autorem wulgarnych komentarzy okazuje się nawet 9-latek. Niestety, takie sytuacje zdarzają się w sieci coraz częściej. Staramy się reagować tak szybko, jak to tylko możliwe i kasujemy takie profile - mówi Joanna Gajewska z naszej-klasy.

Dziecko bawiące się w pedofila zdradza się przede wszystkim przez język jakim operuje udając dorosłego. Jednak tylko ekspert od razu rozpozna małoletniego żartownisia, nastolatek może być przerażony. - Dla jednej strony jest to żart, dla drugiej już nie.

Jednak wielu rodziców kompletnie nie dopuszcza myśli, że ich małe niewinne dziecko może w ogóle wiedzieć kim jest pedofil, a tym bardziej może zacząć dla zabawy go udawać. "Gdy moja 8-letnia Zuza powiedziała, że bawi się z koleżanką w pedofila, myślałam, że źle usłyszałam" - wspomina Katarzyna z Warszawy. Spytała córkę o co w tej grze chodzi. Usłyszała: "To taki zwykły ganiany. Pedofil nie może cię dotknąć i trzeba uciekać" - czytamy na łamach "Dziennika".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)