Druk 3D ratuje życie i zdrowie nie tylko ludzi

Druk 3D ratuje życie i zdrowie nie tylko ludzi

14.12.2015 | aktual.: 29.12.2016 08:23

Druk 3D to technologia, która znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach. Co jakiś czas pojawiają się nowe informacje o tym, że wydrukowane za jej pomocą elementy ratują czyjeś życie, zdrowie czy pomagają w normalnym funkcjonowaniu nie tylko ludzi, ale także zwierząt. Na przykład tak, jak w przypadku kota Vincenta i innych bohaterów tej galerii.

Druk 3D to technologia, która znajduje zastosowanie w wielu dziedzinach. Co jakiś czas pojawiają się nowe informacje o tym, że wydrukowane za jej pomocą elementy ratują czyjeś życie, zdrowie czy pomagają w normalnym funkcjonowaniu. Co więcej nie chodzi tylko o ludzi, ale także o zwierzęta. Taka sytuacja miała miejsc w przypadku kota Vincenta i innych bohaterów tej galerii.

Oto wzruszające historie Vincenta, Derby'ego, Blondasa, Buttercupa oraz Karetta.

Kot Vincent urodził się bez tylnych kości piszczelowych. Zwierzak może jednak chodzić, a to dzięki specjalnie wydrukowanym protezom. Dzięki drukarce, tworzącej elementy ze stopu tytanu, powstały elementy, które wszczepiono bezpośrednio w kości udowe. Wystające z kikutów końce implantów zostały zaopatrzone w antypoślizgowe nakładki. Nowe "nogi" można było dopasować do rosnących rozmiarów zwierzęcia, które ma już 3 lata i czuje się całkiem dobrze. Na razie Vincent nie może skakać, ale specjaliści uważają, że i z tym wkrótce sobie poradzi. Protezy dla kota zaprojektowała i wydrukowała dr Mary Sarah Bergh z Iowa State University, korzystając z doświadczenia i pomocy firmy Biomedtrix

1 / 5

Derby dzięki protezom wciąż żyje

Obraz
© Marta Sitkiewicz - WP / YouTube - 3D Systems

Derby to mieszaniec bliski rasie Husky. Pies urodził się ze zdeformowanymi przednimi łapami, co sprawiało mu ogromne trudności przy poruszaniu się. Zwierzak często okaleczał się i jedynym sposobem na pomoc pupilowi miało być uśpienie go. Dzięki dobremu sercu i odpowiednich ludziach, jakich spotkał na swojej drodze tak się jednak nie stało - Derby żyje i ma się bardzo dobrze. Czworonoga zaadoptowała pracowniczka 3D Systems, Tara Anderson.

- Zdecydowaliśmy, że sprawimy mu wózek. Ten sprawiał się całkiem nieźle, ale wciąż ograniczał poruszanie się, uniemożliwiał zabawę z innymi psami i nie pozwalał mu w pełni biegać - mówiła opiekunka w filmie opublikowanym na YT. Zespół pracowników filmy zajmującej się drukiem 3D zaprojektował w związku z tym specjalne protezy dla Derby’ego.

- Kiedy mu je założono i zaczął biegać, był taki szczęśliwy. Byłam kompletnie zaskoczona jak dobrze sobie radził! - mówi opiekunka, Sherry Portanova.

Teraz psiak każdego dnia przebiega co najmniej 3 mile. Jest szczęśliwy i w pełni korzysta ze swojego drugiego życia, jakie zapewnił mu druk 3D i ludzie o wielkim sercu.

2 / 5

Kaczka z zestawem nóżek

Obraz
© Marta Sitkiewicz - WP / Facebook: Buttercup Gets a New High Tech, 3D Printed Foot

Z kolei w Wielkiej Brytanii powstała sztuczna kacza stopa, a dokładnie - cały komplet takich protez. Buttercup urodził się z odwróconą stopą. Zdeformowana część ciała nie pozwalała kaczce chodzić i sprawiała zwierzęciu ból. Mike Garey z Feathered Angels Waterfowl Sanctuary w Tennessee, zwrócił się do zajmującej się drukiem 3D firmy Novacopy. Pracownicy zeskanowali stopę siostry Buttercup - Minnie - i wydrukowali formę, aby na jej podstawie wykonać silikonową protezę nogi. Po wykonaniu kilku prototypów wybrano tę, która najskuteczniej pomogłaby kaczce rozpocząć normalne funkcjonowanie.

Jako że druk 3D pozwala na łatwe i przede wszystkim relatywnie szybkie uzyskanie pożądanego efektu, kaczce "zafundowano" także stopy dedykowane np. pływaniu czy okolicznościowe, w tym... świąteczną. Zdjęcia zobaczycie na facebookowym profilu kaczuszki.

3 / 5

Śruba motorówki pozbawiła żółwia części szczęki

Obraz
© Marta Sitkiewicz - WP / archiwum

Druk 3D jest także bohaterem innej pięknej historii. A to za sprawą rannego żółwia, którego wyjątkowo brutalnie potraktował los. *Zwierzę straciło część szczęki w wyniku uderzenia śrubą motorówki. *Przedstawiciel zagrożonego wyginięciem gatunku Karetta został znaleziony ranny na tureckim wybrzeżu. Przez uszkodzenia, jakie spowodował wypadek, zwierzę nie było w stanie samodzielnie jeść. Zespół weterynarzy z tureckiego Pamukkale Universitetsi zgłosił się z nietypową prośbą do firmy BTech, specjalizującej się w drukowaniu protez. Po dwóch miesiącach prób i testów żółw otrzymał idealnie dopasowaną tytanową protezę szczęki. Co więcej, jego organizm nie odrzucił implantu, a zwierzę czuje się coraz lepiej.

4 / 5

Kłusownicy odstrzelili orłowi dziób

Obraz
© Marta Sitkiewicz - WP / Vimeo - Keith Bubach - Trooper Media

W Stanach Zjednoczonych stworzono protezę dzioba dla samicy orła bielika. Beauty została znaleziona w 2005 roku na wysypisku śmieci na Alasce. Wycieńczony ptak, z odstrzelonym przez kłusowników dziobem, "żebrał" o jedzenie. Zdawałoby się, że Beauty jest już skazana na śmierć, jednak dzięki inżynierom z Birds of Prey Northwest w Idaho, orzeł otrzymał wydrukowaną w 3D nylonowo-polimerową protezę. Przyklejona do pozostałej części dzioba, pozwoliła ptakowi funkcjonować tak, jak pozostali przedstawiciele gatunku.

5 / 5

Pingwin z warszawskiego zoo "odzyskał" dziób

Obraz
© PAP / Maciej Kulczyński + Omni3D

W niewyjaśnionych okolicznościach znaczną część dzioba stracił Blondas, pingwin z warszawskiego zoo. Ptak nie może samodzielnie jeść, co sprawia mu ogromny dyskomfort. O piciu wody niemal w ogóle nie było mowy. Jak czytamy w serwisie _ metrocafe _, aby mu ulżyć, weterynarze zrobili protezę dzioba. Ta nie spełniała swojego zadania w należyty sposób i odpadła po krótkim czasie. Wówczas pojawili się specjaliści od druku 3D. Przygotowali protezę w drukarce 3D, aby ptak mógł swobodnie funkcjonować w stadzie.
_ SŁK-Wirtualna Polska / PAP / facebook / cn / 3dprintingindustry _

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)