Droga Mleczna zderzy się z inną galaktyką. Układ Słoneczny zostanie wyrzucony
Wieloletnie badania naukowców z Wielkiej Brytanii wykazały, że za około 2 miliardy lat dojdzie do zderzenia naszej galaktyki z Wielkim Obłokiem Magellana. Nawet nie ma szans, żeby ludzkość mogła tego dożyć. Ale nawet gdyby, to prawdopodobnie nawet byśmy tego nie odczuli.
Już kilka lat temu naukowcy prognozowali zderzenie Drogi Mlecznej z Galaktyką Andromedy. Miało by to nadejść za 8 miliardów lat. Jednak według wyników ostatnich badań, znacznie wcześniej dojdzie do innego zderzenia. Wielki Obłok Magellana zderzy się z Drogą Mleczną. A konsekwencje będą ogromne.
Zderzenie może wzbudzić aktywność czarnej dziury, znajdującej się w centrum Drogi Mlecznej. Efektem tego będzie pochłonięcie przez czarną dziurę ogromnych ilości materii, która ją otacza. A skutkiem tego będzie nawet dziesięciokrotny wzrost rozmiarów potwora.
Przebudzony Saggitarius A - nie będzie zabójczy dla Ziemi. Gdyby ludzkość przetrwała do tego czasu, co jest praktycznie niemożliwe, człowiek byłby świadkiem niesamowitego spektaklu. Czarna dziura zaczęłaby emitować ogromne ilości promieniowania, co przypominałoby ogromny pokaz sztucznych ogni.
Co innego fakt zderzenia dwóch galaktyk. Może ono wywołać zaskakujące skutki. Naukowcy sądzą, że Układ Słoneczny może zostać wyrzucony z galaktyki i trafić w przestrzeń międzygwiezdną.
Link do badań znajdziecie tutaj.