Dlaczego w czwartek rano nie działał internet? Wyjaśniamy, co się stało z OVH

Wiele popularnych serwisów przestało działać koło godziny 9:00. Do życia przywrócono je około 11:00. Co wywołało globalną awarię?

Co wywołało awarię internetu?
Źródło zdjęć: © Fotolia
Adam Bednarek

W wyniku braku prądu i niedziałających generatorów serwery firmy OVH przestały działać. I to właśnie przez to nie dało się wejść na wiele polskich stron, m.in. Biedronki czy PKP. A właściwie na serwisy wszystkich tych, którzy korzystali z usług OVH.

Francuskie OVH to jedna z największych europejskich firm zajmujących się hostingiem, czyli udostępnianiem przez dostawcę usług internetowych zasobów serwerowni. Aby strona internetowa mogła działać, musi obsługiwać ją serwer. Serwery nie funkcjonowały, więc strony padły.

"Z uwagi na awarię części sieci szkieletowej OVH oraz niedostępność zasilania w centrum danych Strasbourg, część klientów OVH nie ma dostępu do usług zlokalizowanych w centrach danych w Wielkiej Brytanii, Niemczech oraz Francji" - tłumaczył polski oddział OVH w komunikacie dla Spider’s Web.

O 11:19 OVH Polska poinformowało, że zasilanie zostało przywrócone. Już około godziny 11:00 dało się wejść na serwisy PKP czy Biedronki.

Skutki awarii odczuli klienci Biedronki:

Obraz
© Facebook.com

Użytkownicy bonito.pl - internetowej księgani - z powodu awarii strony domagają się w komentarzach na Facebooku zniżek. Jedna z klientek zauważyła, że przez niedziałający serwis nie udało się jej odebrać zamówienia:

Obraz
© Facebook.com

Ofiarą awarii był też popularny serwis Jak Dojadę, ułatwiający poruszanie się komunikacją miejską.

Problemy odczuli użytkownicy:

“O kurczę, akurat teraz :( no nic, sprawdzę [rozkład] na piechotę na stronie ztm…” - pisała jedna z nich.

Niektórzy myśleli, że problem leży po ich stronie i to z siecią jest coś nie tak. Można było mieć wątpliwości, skoro wiele polskich stron nie działało.

Nawet PKP nie wiedziało, dlaczego ich aplikacja nie działa, choć OVH informowało o problemach w internecie. “Spóźnieni jak zawsze” zażartował jeden z użytkowników Twittera.

Polskie = lepsze?

Za sprawą awarii użytkownicy serwisu niezależna.pl dowiedzieli się, że strona pracuje na francuskich serwerach. “Polskie serwerownie niedobre?” - ironizowała użytkowniczka Twittera.

W patriotyczne tony uderzyła też polska firma Exea Data Center. “Może czas w końcu skorzystać z polskich rozwiązań?” - pisali do ofiar awarii na Twitterze.

Wybrane dla Ciebie
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Błędnie zdiagnozowała raka. AI myli się w 7 na 10 przypadków
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję