WAŻNE
TERAZ

Litwa zamyka w całości granicę z Białorusią

Dlaczego nigdy nie wygrasz w Tetrisa?

Czy w Tetrisa można wygrać? Jak się okazuje - nie. Gra skonstruowana jest tak, że prędzej czy później zawsze skończymy źle. Ciekawą pracę naukową na ten temat przypomniał ostatnio prowadzący program PBS Game/Show.

Obraz
Źródło zdjęć: © Liz Lawley / CC

Tetris - gra, która ma już na karku ponad 30 lat, a która wciąż nie przestaje bawić i fascynować. Jej kolosalny sukces to w dużej mierze zasługa genialnego projektu pochodzącego z Rosji autora - Aleksieja Pażytnowa. Chociaż miał on w historii wielu naśladowców, próbujących stworzyć grę logiczną równie łatwo zrozumiałą i wciągającą, chyba żadnemu z nich nie udało się powtórzyć sukcesu tak globalnego.

Oczywiście, poza jakością samej gry, duży wpływ na jej powodzenie miała również cała sytuacja wokoło - debiutowała jako tytuł startowy na Game Boya, pierwszą konsolę przenośną, w czasach, gdy granie w autobusie czy kolejce do lekarza wydawało się czymś fantastycznym. Pojawienie się konsoli przenośnej wraz z tytułem, który wciągnąć mógł nie tylko zagorzałych fanów tej formy rozrywki, musiało odbić się szerokim echem. Tetrisa, choć w świecie gier jest już leciwym staruszkiem, zna dzięki temu każdy nawet dzisiaj.



Nie każdy musi być jednak świadom tego, jak skonstruowana jest ta legendarna gra. Bo z całą pewnością nie jest ona prosta. Za jej działaniem stoi dobrze przemyślana matematyka, która zapewnia, że prędzej czy później każdy zakończy rozgrywkę. Te reguły przybliżył ostatnio Jamin Warren w swoim programie. 



 Przede wszystkim, chociaż wszystkie klocki, które spadają na planszę podczas rozgrywki w Tetrisa, dobrze do siebie pasują i mogą dać jedną, pozbawioną „dziur” całość, to w rzeczywistości prędzej czy później dopasowanie kolejnego elementu nie będzie już możliwe. Dzieje się tak dlatego, że łączna szerokość wszystkich kształtów po ich połączeniu w jeden to osiem pól - plansza do gry ma ich zaś dziesięć, pozostawiając sporą przestrzeń na pomyłki i błędy.



 Warren zwraca też uwagę na sposób, w jaki Tetris losuje kolejne klocki. Z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że prędzej czy później zaserwuje ona graczowi taką ich kombinację, której nie będzie on w stanie połączyć w jedną całość, nieważne jak dobry by był. 


Ale nawet gdyby dostawał cały czas idealne elementy, to po ich 70 tysiącach gra i tak zakończy się jego porażką - właśnie z powodu wspomnianej konstrukcji planszy.



W niczym to jednak nie przeszkadza i Tetris wciąż pozostaje popularny. A może właśnie dzięki temu?


_ jb _

Źródło artykułu: WP Tech
Satelity nie miałyby żadnych szans. Symulacja ekstremalnej burzy słonecznej
Satelity nie miałyby żadnych szans. Symulacja ekstremalnej burzy słonecznej
Te nietoperze świecą na zielono. Naukowcy nie wiedzą dlaczego
Te nietoperze świecą na zielono. Naukowcy nie wiedzą dlaczego
Wyruszył z USA do Europy. F-35 dotarł po dwóch tygodniach
Wyruszył z USA do Europy. F-35 dotarł po dwóch tygodniach
Znalazły oceaniczną tarczę. Może parzyć
Znalazły oceaniczną tarczę. Może parzyć
Ta planeta "nie ma prawa istnieć". Jej atmosfera ma zaskakujący skład
Ta planeta "nie ma prawa istnieć". Jej atmosfera ma zaskakujący skład
Operacja "Tama" i potop Rosjan na froncie. Sprawcą drony Madźiara
Operacja "Tama" i potop Rosjan na froncie. Sprawcą drony Madźiara
Mocarstwo zdecydowało. Posiłki dla Ukrainy "w najbliższych dniach"
Mocarstwo zdecydowało. Posiłki dla Ukrainy "w najbliższych dniach"
Ta roślina ma ponad 50 lat. Nie była od tego czasu podlewana
Ta roślina ma ponad 50 lat. Nie była od tego czasu podlewana
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców