Czym jest i dokąd zmierza technologia CDMA?

Czym jest i dokąd zmierza technologia CDMA?

Czym jest i dokąd zmierza technologia CDMA?
14.09.2009 16:37, aktualizacja: 15.09.2009 13:04

Wprowadzana w Polsce od niecałych dwóch lat technologia transmisji CDMA jest coraz szerzej wykorzystywana przez nasze telefony komórkowe. Opisujemy na czym polega ta technika, jakie są jej wady i zalety oraz dokąd zmierza

CDMA to metoda dostępu do medium transmisyjnego, która mówiąc w dużym uproszczeniu polega na przypisaniu poszczególnym użytkownikom indywidualnych kodów. Dzięki temu wiele terminali może korzystać z jednego kanału, a odbiornik jednoznacznie zidentyfikuje przeznaczoną dla niego transmisję. Mówiąc obrazowo przesyłanie sygnałów z wykorzystaniem CDMA możemy przyrównać do prowadzenia rozmowy w zamkniętym pomieszczeniu pełnym osób, z których każde dwie mówią w innym języku. Pomimo tego, że wszyscy rozmawiają tylko dwie osoby posługujące się tym samym językiem będą rozumiały siebie nawzajem, jednocześnie nie mogąc poznać tematów rozmowy innych osób.

Oczywiście powyższe zobrazowanie opisuje technologię CDMA w niezwykle uproszczony sposób. O profesjonalne wytłumaczenie czym jest technologia CDMA poprosiliśmy eksperta profesora Dominika Rutkowskiego - kierownika katedry Systemów i Sieci Radiokomunikacyjnych na wydziale Elektroniki Telekomunikacji i Informatyki Politechniki Gdańskiej:

Oficjalnie potwierdzone zostały informacje, że spółka Polkomtel - operator sieci Plus - wykupiła spółkę Nordisk za 11,79. mln złotych. Plus zyskał tym samym częstotliwość, na której zamierza dostarczać internet w technologii CDMA. Czy spółka ma szansę dogonić prekursora tej technologii w Polsce - sieć Orange?

Wydaje się, że wiadomość o planach Plusa najbardziej ucieszy klientów. Wzrost konkurencyjności na rynku w dostarczaniu bezprzewodowego internetu CDMA może spowodować spadek cen tej usługi. Najważniejsze jest jednak, że obu operatorów skupia się na klientach, którzy do tej pory nie mieli możliwości korzystania z szerokopasmowego internetu. Plus, dzięki inwestycji w zakup Nordisk, zyskał już struktury bazowe pokrywające zasięgiem ok. 4. proc. populacji kraju.

Posiadane przez tę firmę częstotliwości w technologii CDMA umożliwiają świadczenie usług z zakresu mobilnego Internetu - zwłaszcza w terenach słabo zurbanizowanych - oraz usług dyspozytorskich dla rozmaitych służb ratunkowych czy komunalnych - uzasadnia zakup firmy Nordisk Adam Suchenek, rzecznik prasowy sieci Plus.

Sieć Orange z powodzeniem wprowadziła usługę na początku roku i zasięgiem CDMA objęła już ponad 7. proc. powierzchni kraju. Do końca 2009 roku w zasięgu CDMA będzie ponad 90 proc. - deklaruje Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Grupy TP. W połączeniu z siecią 3G, daje to Orange najlepszy zasięg szybkiego, mobilnego netu w kraju. Plus nie chce być gorszy i aby dalej móc chwalić się, co najmniej podobnym zasięgiem jak my, musi trochę podgonić - dodaje Jabczyński.

Choć Plus ma sporo do nadrobienia w budowaniu struktury CDMA, to nie zamierza odpuścić rywalizacji. Na razie Adam Suchenek, rzecznik prasowy Plusa odmawia komentarzy w sprawie planowanych inwestycji czy terminu uruchomienia usługi. Naszym zadaniem jest wyprzedzać konkurencję, a nie dać się wyprzedzić - ucina Suchenek.

Inaczej do rywalizacji na rynku podchodzi operator Orange i dostrzega w niej przede wszystkim wzrost zasięgu oraz korzyści dla klientów. Taka rywalizacja jest bardzo dobra, bo korzystają na tym wszyscy klienci. Tym bardziej, że chodzi o mieszkańców wsi i miasteczek, gdzie dostęp do Internetu bywa towarem równie deficytowym, jak częstotliwość, po której jest dostarczany - komentuje Wojciech Jabczyński z TP.

Warto zwrócić uwagę, że Orange jako jedyny operator oferuje w tej chwili bezprzewodowy internet łączący w sobie technologie GSM i 3G (UMTS, HSDPA) oraz CDMA. Największym atutem technologii CDMA jest pokrycie obszarów, na których dotąd brakowało możliwości podłączenia internetu stacjonarnego, a tym bardziej mobilnego. Najwięcej korzystają na tym mieszkańcy terenów wiejskich oraz słabo zurabanizowanych. W praktyce oznacza to ograniczanie tzw. wykluczenia cyfrowego społeczeństwa.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)