Czy w kosmosie rzeczywiście jest ciemno? Zaskakujące odkrycie naukowców
Obserwując nocne niebo, gdy już bezpośrednie światło przestanie do nas docierać, zobaczymy tysiące gwiazd na niebie, a oprócz nich ciemność. Wydawałoby się więc, że w przestrzeni kosmicznej też jest ciemno? Naukowcy mają co do tego wątpliwości.
20.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 12:49
Niektórzy astronomowie zastanawiali się nad tym, jak naprawdę jest ciemna jest przestrzeń kosmiczna. Znaleźć odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudno. Naukowcy próbują tego dokonać już od dziesięcioleci, ale jak dotąd nie posiadali odpowiednich urządzeń, aby móc to stwierdzić.
Tod Lauer, astronom z National Optical Astronomy Observatory w Arizonie, oraz zespół misji kosmicznej NASA New Horizons twierdzą, że znaleźli odpowiedź. Wysłana w 2006 roku sonda w 2015 roku doleciała do Plutona, planety karłowatej, a po wykonaniu swego zadania poleciała oczywiście dalej. Dziś jest ponad 6,5 miliardów kilometrów od Ziemi, czyli około 50 razy dalej, niż wynosi odległość Ziemi od Słońca.
Nie dało się tego stwierdzić prowadząc badania wokół Ziemi i w wewnętrznej części Układu Słonecznego, ze względu na cząsteczki pyłu kosmicznego, które odbijają promienie słoneczne. Tam, gdzie znalazła się New Horizons, nie ma już takich problemów, samo światło Słońca jest znacznie słabsze.
Odkryli światło, którego teoretycznie nie powinno być
Naukowcy przejrzeli więc zdjęcia, które wykonał statek kosmiczny New Horizons i szukali tych, na których znajdą jak najmniej gwiazd, aby łatwiej było odseparować wszystkie oczywiste źródła światła. Obrazy zostały przetworzone tak, aby usunąć z nich wszystkie znane źródła światła widzialnego. Po ich "wycięciu", pozostało jeszcze światło pochodzące spoza naszej galaktyki. Po usunięciu wszystkich źródeł światła, które mogli przypisać znanym galaktykom, nadal pozostało im mnóstwo niewyjaśnionego światła.
"W rzeczywistości ilość światła pochodzącego z tajemniczych źródeł była prawie równa całemu światłu ze znanych galaktyk" - mówił Marc Postman, astronom z Space Telescope Science Institute w Baltimore. "Więc może są tam nierozpoznane galaktyki, lub jakieś inne źródło światła, którego nie wiemy czym właściwie jest" - dodaje.
Na podstawie wyników swoich analiz, naukowcy sugerują więc, że według aktualnej wiedzy, zaobserwowaliśmy zaledwie połowę wszechświata. Z drugiej strony istnieje możliwość, że w kosmosie istnieje jakieś źródło światła, którego pochodzenia nie są w stanie wyjasnić. Nowe odkrycia z pewnością skłonią astronomów do podjęcia rozmów i badań na ten temat.