Czy opłaca się kupić zaawansowaną, energooszczędną żarówkę LED?

Czy opłaca się kupić zaawansowaną, energooszczędną żarówkę LED?
Źródło zdjęć: © Bartłomiej Pobocha

29.04.2015 11:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Edisonowi zapewne nigdy nie śniło się nawet, że kiedyś będzie można obsługiwać wymyśloną przez niego żarówkę bez dotykania włącznika. A co dopiero zmieniać kolor emitowanego światła. My jednak wiemy już, że jest to możliwe i mieliśmy okazję przetestować takie rozwiązanie.

Żarówką, która zagościła w redakcji, jest produkt firmy Prestigio o nazwie PRLED7E2. Smart Color Led Light. To produkt LED-owy emitujący światło o mocy 490 lumenów przy zużyciu 7 watów energii (świeci tak jasno, jak starej generacji żarówko o mocy 60W). Co ważne – jest w stanie zmieniać kolor podświetlenia. Użytkownicy dostają możliwość wyboru barw spośród palety zawartej w aplikacji odpowiedzialnej za sterowanie urządzeniem (w końcu to już nie zwykła żarówka).

Obraz
© (fot. Bartłomiej Pobocha)

Jak to działa? Żarówka zaraz po wkręceniu w oprawkę i włączeniu lampki jest gotowa do działania. Do jej obsługi potrzebna jest specjalna aplikacja dostępna zarówno w sklepie Google Play, jak i w App Store. W przypadku posiadaczy urządzeń spod znaku nadgryzionego jabłka za jej pracę odpowiadać będzie program Prestigio SLC (Smart Light Control), natomiast fani Androida będą musieli skorzystać z apki Prestigio Smart Home. Inteligentne źródło światła do komunikacji z urządzeniami mobilnymi wykorzystuje technologię Bluetooth 4.0. która pozwala na kontrolowanie urządzenia z maksymalnie 15 metrów.

iOS, Android

Przez większość testu wykorzystywaliśmy do obsługi żarówki aplikację zainstalowaną na iPhonie 4S. Działała bez zarzutu, poza kilkoma małymi zgrzytami związanymi z prośbami o podanie kodu PIN zabezpieczającego urządzenie. W zasadzie ta forma potwierdzania uprawnień do kontroli Smart Color LED Light jest uzasadniona, bo nikt nie chciałby, żeby jego sąsiad mógł włączać i wyłączać oświetlenie w każdej chwili. Jednak po anulowaniu akcji i ponownym wciśnięciu ikony odpowiadającej za dostęp, potrzeba wprowadzenia PINu znikała. Poza tym aplikacja radziła sobie bez zarzutów.

Obraz
© (fot. Materiały prasowe)

Problem z obsługiwaniem żarówki będą mieli wszyscy użytkownicy starszych wersji Androida. W przypadku próby zainstalowania aplikacji Prestigio Smart Home na tablecie Samsung Galaxy Tab 2 10.1 z systemem w wersji 4.1.2. sklep Google Play informuje: „Twoje urządzenie nie jest zgodne z tą wersją” – chodzi tu o wersję aplikacji. Program do działania wymaga Androida w wersji 4.3 lub nowszego.

Aplikacja

Jeśli chodzi o funkcje aplikacji, to użytkownicy żarówki nie będą rozczarowani. Poza możliwością zdalnego włączania i wyłączania urządzenia, dostają do ręki narzędzie zdolne sterować kilkoma źródłami światła na raz –. niestety z koniecznością dostępu do każdej żarówki osobno. Z dodatkowych smaczków: aplikacja wykorzystując mikrofon wbudowany w urządzenie mobilne jest w stanie zmienić zwykłą biurową lampkę w kolorofon. Smartfon zbierając dźwięki z otoczenia przetwarza je na sygnały wysyłane do żarówki, dzięki czemu zmienia ona barwę i natężenie światła w zależności od rytmu wydobywającego się z głośników. Naszym zdaniem to idealny gadżet na piątkowe, czy sobotnie domówki.

Kolejną opcją jest możliwość wybierania oświetlenia dostosowanego do określonych aktywności. Po wybraniu sceny o nazwie „Romantyczne”, światło zmienia się na różowe, w przypadku „Czytanie”. ma białą barwę. „Posiłek” podświetlany jest na żółto, „Relaks” to błękit, natomiast „Dynamicznie” – przeznaczone zapewne dla miłośników ćwiczeń – to kolor intensywnie pomarańczowy.

Obraz
© (fot. Bartłomiej Pobocha)

Klimatyczny wieczór

Jeśli macie zaplanowaną randkę i wiecie, że wrócicie do domu o wyznaczonej godzinie oraz doskonale zdajecie sobie sprawę z tego, że nie ma nic lepszego niż efektowna zmiana oświetlenia w odpowiednim momencie, żarówka Wam pomoże. Za pośrednictwem Prestigio Smart Home czy Prestigio SLC można wybierać godziny włączania i wyłączania oświetlenia, lub czas, po którym żarówka powinna przestać świecić. Zatem: powrót do mieszkania o godzinie 21. o 21.30 włącza się różowa poświata, zmienia nastrój i rozpoczyna magia. Dokładając do tego zdalne sterowanie systemem audio i dźwięki utworów Barry’ego White’a czy Marvina Gaye’a sączące się z głośników, a po 30 minutach całkowite wyłączenie oświetlenia? Recepta na udany wieczór murowana.

Niebanalny design?

Żarówka charakteryzuje się również ciekawym designem. Różni się od klasycznych LED-owych rozwiązań dostępnych na rynku. Przede wszystkim jest odrobinę większa od swoich konkurentów niewyposażonych w inteligentne rozwiązania, a imitujący metal plastik w dolnej części elementu oświetlenia sprawia wrażenie prawdziwej stali.

Ocena końcowa

Biorąc pod uwagę fakt, że cena żarówki wynosi ok. 14. zł w sklepach internetowych, lub 30 euro (123 zł) na stronie producenta, PRLED7E27 Smart Color Led Light nie jest rozwiązaniem dla wszystkich. Naszym zdaniem to ciekawy gadżet, który poza oczywistymi walorami imprezowej ciekawostki pokazuje, w jakim kierunku zmierza wyposażenie domu inteligentnego.

W żarówkowej skali sam produkt oceniamy na 5. (o ile rzeczywiście przetrwa 25 tys. godzin pracy, jak zapewnia producent), a aplikacja dołączona do smart źródła światła zasługuje na 4.

Polecamy na stronach Connected Life Magaizne: Apple bije kolejne rekordy sprzedaży

gadżetytestrecenzja
Komentarze (0)