Chiny wyrzucają więcej śmieci do oceanu. Niechlubny rekord pobity
Ograniczyliście słomki? Nie bierzecie już foliowej reklamówki na zakupy? Świetnie, środowisko jest wam wdzięczne. O ile to zauważy. W tym czasie Chińczycy wrzucili do oceanu masę śmieci. Najwięcej od lat.
"Chiny wyrzuciły w 2018 roku do otaczających je mórz łącznie 200,7 mln metrów sześciennych odpadów" - czytamy w serwisie gospodarkamorska.pl.
To o prawie 28 proc. więcej śmieci niż w 2017 roku. I najwięcej od co najmniej dekady. Dane pochodzą z raportu chińskiego ministerstwa środowiska.
Huo Chuanlin, wicedyrektor wydziału środowiska morskiego, zwraca uwagę na to, że niektóre regiony nie angażują się w temat ochrony przyrody tak, jak powinny. Dodał przy tym, że stan wód w Chinach się poprawia, a państwo nie jest jedynym odpowiedzialnym za zanieczyszczenia światowych wód.
Z kolei agencja Reutera przypomina o wcześniejszych ostrzeżeniach ekologicznych organizacji. Te już wcześniej alarmowały, że Chiny, chcąc oczyścić swoje rzeki, więcej zanieczyszczeń wyrzucają do… mórz.
Oczywiście zmiana nawyków jest ważna i potrzebna, ale sami konsumenci nie naprawią świata. Przykład Chin pokazuje, że tylko wspólna walka z zanieczyszczeniami może poprawić sytuację. Jeżeli jedno duże państwo zlekceważy zasady, problem dalej będzie występować.
Możemy pocieszać się tym, że Chiny zdają sobie sprawę z własnych działań.
Chińskie władze planują objęcie około 30 proc. wód przybrzeżnych tego kraju ścisłą ochroną w ramach projektu określanego jako ekologiczna "czerwona linia" - dodaje gospodarkamorska.pl.