Chiński student pozywa Microsoft za WGA
19.09.2007 14:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pewien pekiński student skierował do chińskiego sądu pozew przeciwko koncernowi Microsoft. Lu Feng oskarża giganta z Redmond o to, że nielegalnie zainstalował w jego systemie program do sprawdzania legalności oprogramowania. Co więcej, Chińczyk twierdzi, że aplikacja ta naraziła na szwank jego prywatność.
Z informacji przedstawionych przez rządowy portal China.org.cn wynika, że pozew złożony został przeciwko firmie Microsoft oraz jej chińskiemu oddziałowi Microsoft China. Powód twierdzi w nim, że zalecając mu zainstalowanie WGA koncern nie przedstawił mu pełnych informacji na temat zakresu i zasad funkcjonowania tej aplikacji ( służącej do sprawdzania legalności systemu Windows ). Zdaniem Lu Fenga, WGA stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa i prywatności użytkowników.
Student domaga się od koncernu z Redmond natychmiastowego usunięcia z baz danych firmy wszelkich informacji na jego temat przekazanych za pośrednictwem WGA, dostarczenia mu aplikacji do usunięcia z systemu narzędzia antypirackiego, publicznego przeproszenia za wszelkie problemy oraz raczej niewygórowanego odszkodowania w kwocie 179 USD. Przedstawiciele Microsoftu na razie nie komentują tych doniesień.
Warto wspomnieć, iż nie jest to pierwszy pozew, w którym Microsoft został oskarżony o nielegalne działanie programu WGA. W czerwcu 2006 r. koncern został pozwany przez Amerykanina Briana Johnsona, który zarzucił firmie, że WGA działa podobnie jak spyware i że program ten narusza amerykańskie przepisy dotyczące ochrony konsumentów.