CES 2017: Widzieliśmy najbardziej futurystyczny samochód ostatnich lat
Faraday Future to firma, która trochę znikąd pojawiła się na rynku i od razu rzuciła wyzwanie Tesli. Stworzyła elektryczny samochód, który jest raczej gadżetem niż autem, bo naszpikowany jest technologiami od maski po koła. A do "setki" rozpędza się w mniej niż 2,5 sekundy.
10.01.2017 | aktual.: 10.02.2017 10:09
Faraday Future 91 ma być najszybszym elektrycznym samochodem, który obecnie jest na rynku. Tak przynajmniej twierdzi producent. Model 91 ma rozpędzać się do 97 km/h w 2,39 sekundy, a flagowy model Tesli robi to w 2,5 sekundy.
Wielki przełom w motoryzacji zapowiadany był przez Faraday Future już rok temu. Wówczas jednak skończyło się tyko na zapowiedziach - chociaż firma rozbudziła wówczas ciekawość do maksimum, to zaprezentowała tylko koncept pojazdu.
Na szczęście w tym roku w Las Vegas pokazano już działający model. I dodatkowo wyposażony we wszystkie możliwe udogodnienia - zamiast lusterek wstecznych są kamery, lusterko wewnętrzne jest ekranem, na którym wyświetlane są dane. W środku znajduje się duży tablet służący jako centrum multimedialne. Akumulatory o mocy 130 kWh mają zapewniać zasięg do około 700 km.
Samochód ma trafić na rynek w 2018 roku. Ale nie będzie tani. Jak mówili mi na stoisku przedstawiciele Faraday Future, cena będzie raczej sześciocyfrowa...