Burza słoneczna uderzy w Ziemię. Może spowodować poważne utrudnienia

Burza słoneczna uderzy w Ziemię. Może spowodować poważne utrudnienia
Źródło zdjęć: © Getty Images | NASA
Arkadiusz Stando

16.02.2018 10:22, aktual.: 16.02.2018 11:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kilka dni temu na Słońcu miał miejsce potężny wybuch. Spowodował on koronalny wyrzut masy, a wraz z nim ogromną ilość plazmy i promieniowania elektromagnetycznego. Może doprowadzić do utrudnień w korzystaniu z elektroniki.

Stosunkowo łagodny, ale długotrwały rozbłysk nastąpił 12 lutego. Wraz z nim Słońce uwolniło sporą ilość ładunku elektromagnetycznego. Część z nich kieruje się prosto na Ziemię. Te naładowane cząstki nie są zagrożeniem dla Ziemi, ale mogą wprowadzić utrudnienia. Szczególnie narażony jest system GPS. Jej skutków możemy spodziewać się 16 lutego 2018 r.

Oprócz utrudnień, możemy spodziewać się jednego z najpiękniejszych zjawisk obserwowanych z powierzchni Ziemi. Słoneczny wiatr spowoduje powstanie zorzy polarnej - niesamowitego spektaklu na niebie. Dzieje się tak, gdy naładowane cząstki wiatru słonecznego zderzają się z atomami i cząsteczkami w atmosferze, powodując powstawanie światła o różnych barwach.

Słoneczne promieniowanie musi być odpowiednio silne, aby to zjawisko mogło powstać. Im mocniejsze wiatry, tym bardziej spektakularne i widoczne będą zorze przez nie wytwarzane. W przypadku silnie naładowanej burzy magnetycznej, to zjawisko jest szczególnie wyraźne.

Obraz
© NASA

Na wyższych szerokościach geograficznych będzie można najlepiej zobaczyć zorzę. Dzieje się tak, ponieważ naładowane cząsteczki trafiają w linie pola magnetycznego Ziemi, które kieruje je w stronę biegunów.

Oprócz pięknych widoków burza magnetyczna przynosi też spore utrudnienia. Sygnały o wysokiej częstotliwości oraz sygnały radiowe poniżej 30 MHz mogą mieć problemy z działaniem. Sygnały GPS również są narażone, ponieważ magnetyczny wiatr zakłóca ich przesył między naziemnymi nadajnikami a satelitami na orbicie.

Nadchodząca burza należy na szczęście do słabszych. Stąd możemy oczekiwać najwyżej słabych wahań działania sieci energetycznej. Silniejsza burza mogłaby mieć jeszcze bardziej poważne konsekwencje. W 1859 roku Ziemia miała do czynienia z tak silnym wiatrem słonecznym, że dzisiaj spowodowałby globalną katastrofę. Tak naładowane cząstki magnetyczne zniszczyłyby transformatory na całej Ziemi, pozbawiając ludzkość dostępu do energii elektrycznej.