Brak zaufania dla Google przez sprawę NSA. Zaszyfrują internet?

Brak zaufania dla Google przez sprawę NSA. Zaszyfrują internet?

Brak zaufania dla Google przez sprawę NSA. Zaszyfrują internet?
Źródło zdjęć: © privateidentity / flickr.com / CC
22.11.2013 14:00, aktualizacja: 22.11.2013 14:23

Od czasu, kiedy Edward Snowden ujawnił szczegóły dotyczące działań NSA, a internauci dowiedzieli się, że prawdopodobnie byli, są, lub w niedalekiej przyszłości będą inwigilowani przez te, czy inne służby specjalne, internet zaczął być postrzegany inaczej.

To już nigdy nie będzie oaza wolności, gdzie każdy pisze to, co mu się podoba i dyskutuje z innymi, anonimowymi użytkownikami sieci na dowolny temat, bez obaw, że za kilka lat któryś z jego kontrowersyjnych wpisów zostanie użyty przeciwko niemu. Skoro NSA odważyło się nielegalnie podsłuchiwać Google i Yahoo, wydawałoby się, że nie można zrobić już nic, oprócz przyzwyczajenia się do bycia nieustannie inwigilowanym.

Dyrektor wykonawczy Google'a ma nieco większe moce sprawcze niż większość internautów i zupełnie inne zdanie na ten temat. W wywiadzie dla Bloomberg News, udzielonym niedawno, Erich Schmidt mówi:

- _ Rozwiązaniem problemu rządowej inwigilacji jest szyfrowanie wszystkiego. Potrzebujemy dekady, żeby skończyć z rządową cenzurą. _

Cóż, nawet dyrektor Google'a zakłada, że zaszyfrowanie "całego internetu" to długotrwały i żmudny proces:

- _ To taka zabawa w kotka i myszkę. Jednak w dłuższej perspektywie, cenzorzy przegrają z internautami. _

Ale czy Schmidt przemawia w imieniu internautów, czy może bardziej w imieniu swojej firmy, która traci zaufanie swoich klientów, a przez to pieniądze potencjalnych reklamodawców? Zaszyfrowanie ruchu w wewnętrznej sieci Google'a to jedno, zaszyfrowanie całego internetu to całkiem inna historia.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)