Boeingi 737 MAX uziemione. Stoją na lotnisku zwanym "cmentarzyskiem"
Na lotnisku w Victorville od kilku dni lądują samoloty Boeing B737 MAX. Należą do linii lotniczej Southwest, i oficjalnie są uziemione. Lotnisko, na które zdecydowano wysłać maszyny, jest słynnym cmentarzyskiem wycofanych samolotów.
27.03.2019 | aktual.: 27.03.2019 14:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wygląda na to, że linie lotnicze już szykują się do całkowitego wycofania Boeingów B737 MAX z obiegu. Świadczyć o tym może fakt przeniesienia samolotów Southwest na lotnisko w Victorville. Trafia tam wiele zawieszonych i niewykorzystywanych maszyn.
Boeing 737 MAX 8 to najnowszy samolot tej firmy. W ciągu ostatnich 6 miesięcy doszło do dwóch wypadków tego samolotu. Eksperci piszą o wadliwym systemie zapobiegania przeciągnięciu. Dochodzi do kolejnych awarii i nawet wczoraj jedna z maszyn należących do Southwest lądowała awaryjnie. Dokąd leciała? Na lotnisko w Victorville.
LOT ma w swojej flocie pięć samolotów Boeing 737 MAX 8. Wszystkie z nich zostały już uziemione. Podobnie postępuje wiele linii lotniczych, które są świadome, że nie prędko maszyny mogą okazać się bezpieczne.
Nie wiadomo, kiedy Boeingi 737 MAX znowu ruszą w loty pasażerskie. Jak na razie, dla linii lotniczych najlepszym rozwiązaniem jest przetrzymywanie maszyn na lotniskach o niskich opłatach postoju. Dodatkowo, na każdym lotnisku panują inne warunki pogodowe. Idealnym dla samolotów jest klimat ciepły i suchy, dlatego aktualnie Victorville jest domem dla maszyn linii Southwest.