Boeing T‑X/BTX. Rozpoczęto testy prototypu samolotu szkolnego nowej generacji

- Lot przebiegł bardzo dobrze. Samolot zachowywał się wspaniale podczas pierwszego lotu testowego fazy EMD. Bez problemu zaliczył pierwsze punkty - powiedział pilot testowy Steve "Bull" Schmidt tuż po pomyślnym lądowaniu. W taki sposób rozpoczynają się testy samolotu szkoleniowego nowej generacji, Boeing T-X.

Boeing T-X/BTX. Rozpoczęto testy prototypu samolotu szkolnego nowej generacji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Piotr Urbaniak

11.07.2019 | aktual.: 11.07.2019 11:08

Jak relacjonuje "Rzeczpospolita", testy odbywają się na lotnisku firmowym Boeinga w St. Louis w Missouri. W debiutanckim locie wykorzystano egzemplarz oznaczony jako N381TX, jeden z dwóch istniejących.

Szczegóły próby nie są znane, co jednak nie zmienia faktu, że sam projekt samolotu szkoleniowego T-X budzi wiele emocji.

Staruszek wreszcie pójdzie na emeryturę

Amerykanie chcą zastąpić wysłużone samoloty Northrop T-38 Talon, zaprojektowane jeszcze pod koniec lat 50. XX wieku. W tym celu utworzyli tzw. Program Zaawansowanego Treningu Pilotów (ATP - Advanced Pilot Training Program).

W grudniu 2016 roku Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych (USAF) ogłosiły przetarg na zakup systemu szkolenia zgodnego z założeniami ATP. Jego głównym elementem ma być około 350 nowych szkolnych samolotów z napędem odrzutowym, jak również stosowne symulatory i wyposażenie bazy szkoleniowej.

Obraz
© USAF

Przetarg, rozstrzygnięty ostatecznie we wrześniu 2018 roku, wygrały firmy Boeing i Saab, które zdecydowały się wejść w kooperację. Zaproponowano opracowany od podstaw samolot Boeing T-X, przedstawiany także pod akronimem BTX. Pojawiły się wówczas dwa prototypy: T1 - N381TX, a także T2 - N382TX.

Maszyny zostały oblatane wkrótce po ogłoszeniu przetargu, ale tylko w ramach wewnętrznych testów Boeinga i Saaba. Teraz za testowanie samolotów biorą się wojskowi.

Żadnych zmian w konstrukcji płatowca

Obydwa prototypy musiały zostać przystosowane do specyficznych wymagań sił powietrznych. Zyskały m.in. fotele katapultowe Collins Aerospace ACES i zmodernizowaną pokładową wytwornicę tlenu (OBOGS). Przewiduje się jeszcze kilka pomniejszych modyfikacji, ale bez zmian w konstrukcji płatowca - co przyśpieszy testy.

Przed końcem roku armia ma wydać krytyczną ocenę samolotu, a to z kolei ostatnia prosta do rozpoczęcia produkcji małoseryjnej - w zakładach Boeinga w St. Louis oraz nowej fabryce Saaba w West Lafayette w Indianie.

W takim wypadku pierwsze egzemplarze mogłyby trafić do żołnierzy w 2023 roku i osiągnąć wstępną gotowość operacyjną (IOC) w 2024 roku. Docelowo producenci chcą budować około 60 egzemplarzy rocznie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)