Białoruś. NEXTA ujawnia dane służb. 1000 nazwisk w internecie
Białoruski bloger NEXTA ujawnił dokument zawierający 1003 nazwiska funkcjonariuszy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Białorusi – donosi Biełsat. Jest to odpowiedź na zatrzymanie 300 ludzi biorących udział we wczorajszym Marszu Kobiet w stolicy kraju.
21.09.2020 13:17
NEXTA oświadczył na swoim kanale na Telegramie, że ruch ten jest realizacją obietnicy sprzed tygodnia o udostępnieniu danych w przypadku dalszych interwencji białoruskich służb, co stało się w niedzielę. Bloger podkreślił, że to tylko "pierwszy" tysiąc nazwisk pracowników białoruskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych z bazy, jaką posiada i ostrzegł, że jeśli zatrzymania protestujących się nie skończą, to "masowa publikacja danych będzie kontynuowana".
Czytaj też: Białoruś: Władze zablokowały rachunki PandaDoc. Pracownicy bez wypłat
Bazy danych służ bezpieczeństwa
Jak tłumaczy Biełsat, "w ujawnionym przez NEXTĘ dokumencie znajdują się imiona i nazwiska pracowników Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, nazwy wydziałów, w których pracują, a także ich stopnie i stanowiska". Dane te miały być dostarczone przez hakerów o opozycyjnych poglądach.
Portal informuje również, że "NEXTA wezwał też do pomocy w tworzeniu bazy danych osobowych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa i do zgłaszania mu ich adresów, telefonów, numerów samochodów, zwyczajów, a także danych osobowych ich partnerów".
O działalności niezależnego blogera NEXTA, który działania swojego kanału koordynuje z Polski, możecie przeczytać więcej w poniższym wywiadzie:
Zobacz także