Bezpieczeństwo online najmłodszych. Dlaczego jest ważne i jak o nie zadbać?

Ataki internetowe oraz te realizowane z wykorzystaniem fałszywych SMS-ów czy połączeń to już codzienność. Liczba takich incydentów stale rośnie i regularnie słyszy się o kolejnych osobach, które przez dobrą wiarę i brak doświadczenia padły ich ofiarami. W ten sposób można m.in. stracić pieniądze, udostępnić w sieci swoje prywatne dane lub nieświadomie zainfekować komputer i smartfon, pobierając złośliwe oprogramowanie.

Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Oskar Ziomek

20.10.2023 | aktual.: 20.10.2023 12:29

Wraz z rosnącą skalą phishingu czy ataków ransomware równolegle nasze pociechy w coraz młodszym wieku sięgają po smartfony. Z dnia na dzień rośnie więc ryzyko, że któraś z nich stanie się celem dla atakującego. Młodsze osoby są bowiem bardziej łatwowierne i z natury rzeczy mniej biegłe w rozpoznawaniu podstępów – a większość ataków w sieci bazuje dziś na socjotechnice i manipulacji.

Mając powyższe na uwadze, warto zadbać o bezpieczeństwo najmłodszych użytkowników internetu. Rozsądnym krokiem jest oczywiście prowadzenie rozmów z najmłodszymi i edukowanie ich w zakresie bezpieczeństwa w sieci. Mimo starań rodziców nie jest jednak możliwe, by przez całą dobę czuwali oni nad urządzeniem mobilnym swojego dziecka. Dlatego też poza edukacją, pomocne na pewno okażą się właściwe zabezpieczenia – stosowanie oprogramowania antywirusowego czy pochylenie się nad ofertami z dodatkową ochroną, zwiększającą bezpieczeństwo w sieci. Prym wiedzie tutaj Orange z ofertą planów 5G z abonamentem komórkowym dla klienta indywidualnego (Plan S, M i L), w których daje darmową CyberOchronę chroniącą przed cyberatakami podczas połączenia z internetem przez sieć komórkową.

Najmłodsi na celowniku cyberprzestępców

Najpierw warto jednak poznać skalę zagrożenia, jakie czyha na najmłodszych użytkowników sieci, którzy "zaglądają do internetu" najczęściej ze smartfonów. Trzeba zdać sobie sprawę, że niektóre ataki z założenia wycelowane są w młodszą grupę odbiorców. Przykładem może być manipulacja realizowana za pośrednictwem komunikatorów, w ramach której atakujący podszywa się pod znajomego ofiary na czacie, a gdy zdobędzie zaufanie – przechodzi do kolejnych kroków.

Zależnie od intencji oszusta taki scenariusz kończy się zwykle dwojako. W pierwszej, mniej groźnej wersji chodzi o wyłudzenie pieniędzy, najczęściej metodą "na BLIKA". To realne zagrożenie, ponieważ najmłodsi korzystają z kont bankowych już w wieku nastoletnim, często z dostępem wprost ze smartfona. Druga ewentualność to chęć nakłonienia do instalacji zainfekowanego oprogramowania w telefonie, na przykład pod pretekstem zdobycia cennych danych, w tym zdjęć czy filmów. Zdobyte w ten sposób pliki mogą być później wykorzystane w ramach szantażu.

Nie mniej niebezpieczne są wszystkie podejrzane linki z SMS-ów oraz e-maili. Klikając nieznane łącze, można w kilka chwil trafić na spreparowaną stronę, która tylko teoretycznie oferuje popularny produkt w niskiej cenie. Dzieci nie będą w stanie łatwo rozpoznać, czy dana witryna jest fałszywa, zwłaszcza gdy trafią na dopracowaną wersję phishingu. Kliknięcie linku może prowadzić do przejęcia danych do logowania np.: do bankowości elektronicznej czy portali społecznościowych. W konsekwencji narażamy się na utratę swoich pieniędzy.

CyberOchrona w Orange na straży bezpieczeństwa

Na szczęście przed wszystkimi tego typu zagrożeniami można się bronić, i to coraz skuteczniej. Myśląc o bezpieczeństwie podczas korzystania z internetu w smartfonach – i to nie tylko przez dzieci, ale także samych siebie – warto skorzystać z oferty abonamentu komórkowego Orange dla klienta indywidualnego. Wyróżnia ją darmowa CyberOchrona, która jest automatycznie dostępna we wszystkich planach 5G. Dzięki niej, podczas korzystania z mobilnego połączenia z internetem, użytkownik jest pod stałą ochroną, która minimalizuje ryzyko wjeścia na niebezpieczne strony z poziomu telefonu.

Użytkownik, który korzysta z CyberOchrony, jest na bieżąco chroniony przed znanymi zagrożeniami w sieci. Nawet jeśli przypadkowo kliknie podejrzany link z atrakcyjnie brzmiącego SMS-a, system zapobiegnie załadowaniu strony internetowej, jeśli została wcześniej uznana za fałszywą i niebezpieczną przez mechanizmy Orange. To znakomite rozwiązanie dla rodziców, którzy nie są w stanie przez cały czas kontrolować działań dziecka w smartfonie, a w skrajnej sytuacji sami mogą paść ofiarami oszustów, którzy z tygodnia na tydzień coraz lepiej przygotowują swoje ataki, by były nierozpoznawalne.

CyberOchrona w Orange to w praktyce więcej niż antywirus. To działająca w tle usługa podczas korzystania z połączenia komórkowego, która dba o to, by do sieci nie dostały się loginy i hasła użytkownika i aby nie trafił on na nieodpowiednie treści. To funkcja idealna, by chronić najmłodszych. Rodzic może wybierać spośród 33 kategorii i na ich podstawie blokować dostęp do stron internetowych. Wyłączyć można w ten sposób m.in. dostęp do stron o tematyce przemocy, alkoholu, narkotyków czy z treściami pornograficznymi.

CyberOchrona w Orange jest dostępna za darmo we wszystkich mobilnych planach taryfowych z 5G, ale nie oznacza to, że dla innych jest niedostępna. Wystarczy wysłać SMS, by ją aktywować. Poza pierwszym darmowym miesiącem kosztuje niespełna 8 zł miesięcznie. Warto się na nią zdecydować, bo wszyscy zgodnie możemy uznać, że bezpieczeństwo najmłodszych w sieci jest bezcenne.

Zobacz także