Bez wizy do USA. Nie skorzystają m.in. studenci. Zobacz, kto jeszcze
Po latach oczekiwań i wysiłków Polska wreszcie zdobyła nominację do programu ruchu bezwizowego z USA, a już od 11 listopada oficjalnie będzie do niego należeć. Oto kilka kwestii, na które warto zwrócić uwagę, planując wyjazd do USA w najbliższym czasie.
07.11.2019 07:42
Brak wiz nie oznacza, że chętni na podróż do USA mogą po prostu wsiąść w samolot i wylądować w Nowym Jorku czy Los Angeles. Obowiązkiem osób wyjeżdżających będzie autoryzacja w specjalnym Elektronicznym Systemie Autoryzacji Podróży (Electronic System for Travel Authorization, ESTA), która jest ważna przez 2 lata od momentu jej uzyskania.
By skorzystać z programu bezwizowego potrzebny będzie także paszport z chipem do odczytu komputerowego. Uzyskanie autoryzacji nie następuje automatycznie, wniosek jest procedowany a przyszły turysta sprawdzany w systemie imigracyjnym USA. W przypadku odmowy wydania autoryzacji, należy stawić się na wizytę w konsulacie USA.
Bez wizy, ale pod pewnymi warunkami
Ruch bezwizowy między Polską a USA będzie możliwy, ale pod pewnymi warunkami. Pierwszy z nich dotyczy rodzaju wyjazdu – bezwizowo będzie można podróżować w celach turystycznych, służbowych lub tranzytowych. Wyjazdy z zamiarem podjęcia pracy bądź studiowania w USA nadal będą wymagały odpowiedniej wizy. Druga kwestia to czas spędzony na terytorium USA. Bezwizowe wyprawy będą mogły trwać nie dłużej niż 90 dni. Kolejnym warunkiem wjazdu w ramach ESTA jest konieczność okazania biletu powrotnego.
Programy work and travel nadal popularne
Do tej pory liczną grupę przekraczających granicę rodaków byli polscy studenci, którzy w ramach programu work and travel mogą pracować i podróżować podczas wakacji. Ze względu na fakt konieczności posiadania wizy J1, włączenie Polski do programu ruchu bezwizowego nie dotyczy studentów.
Obowiązek wizowy dla Polaków przestaje obowiązywać 11 listopada 2019.