Awaria w sieci Play - wiadomości trafiały do losowych osób

Jak informują klienci Playa, operator zaliczył wczoraj poważną wpadkę. MMS-y wysyłane na konkretny numer docierały do losowych adresatów.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Sytuacja zmieniała się wczoraj dynamicznie. O całej sytuacji informował portal TVN24.pl na podstawie informacji od swoich czytelników. Awaria była odczuwalna od samego rana, aż do późnego wieczora. Dopiero około godziny 20:0. operator zdecydował się wyłączyć możliwość odbierania MMS-ów wszystkim swoim klientom. Następnie po godzinie 21:30 sytuacja wróciła do względnej normy - można było jedynie zauważyć nieznaczne opóźnienie (maksymalnie kilkunastominutowe) w otrzymywaniu wiadomości. Play wydał oficjalne oświadczenie w sprawie awarii o godzinie 22:00.

Na stronie oraz na profilu Facebookowym rzecznika prasowego sieci pojawił się wpis:
_ Chciałbym bardzo przeprosić wszystkich klientów, którzy w dniu dzisiejszym doświadczyli problemów z dostarczaniem MMS-ów. Z uwagi na błędy konfiguracyjne, które aktualnie wyjaśniamy, postanowiliśmy wyłączyć tymczasowo korzystanie z usług MMS. Robimy wszystko, żeby sytuacja możliwie szybko wróciła do normy. _

Godzinę później dodano informację, że "MMS-y działają już prawidłowo". Pracownicy Play zapewniają, że każdy, kto zgłosi reklamację, otrzyma odpowiednią rekompensatę. Na czym ma ona polegać? Nie wiemy. Możemy się domyślać, że będzie to przyznanie darmowych pakietów wiadomości bądź minut.

Użytkowników sieci oburzyła nie tyle awaria jednej z usług, ile pogwałcenie ich prywatności. W końcu wiadomości multimedialne mogą zawierać ujęcia, których wolelibyśmy nie ujawniać obcym ludziom. Wielu internautów na profilu Play na Facebooku w niewybrednych słowach wypowiada się o wpadce sieci. To wydarzenie może mocno nadszarpnąć reputację operatora, który w tym wypadku nie tylko nie zadbał o klienta, ale przede wszystkim naraził go na duże nieprzyjemności.

Wybrane dla Ciebie
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
W lecący samolot coś uderzyło. Już wszystko wiadomo
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
"Latający Kreml". Putin może polecieć do Budapesztu luksusową maszyną
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Arktyczny bastion Putina. Półwysep Kolski to okno na świat i atomowy śmietnik Rosji
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Jak dotrzeć do Urana w kilka lat? Naukowcy z MIT wskazują sposób
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Przyjrzeli się wojnie w Ukrainie. Wiedzą, jakiej broni nigdy nie kupią
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Chiny przywiozły z Księżyca zaskakujący materiał. Tego się tam nikt nie spodziewał
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Kometa 3I/ATLAS jednak ma anty-warkocz. Nowe zdjęcia potwierdzają
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Odkryto rytualny kompleks w Jordanii. Pokazuje historię epoki brązu
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
Nowy sprzęt dla Ukrainy. Chcą kupić śmigłowce
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
SpaceX straci kontrakt na lądowanie na Księżycu? Rewolucja w programie Artemis
Pochodzi z 1944 r. Dostrzegli ją na froncie w Ukrainie
Pochodzi z 1944 r. Dostrzegli ją na froncie w Ukrainie
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
Dystansowały się podczas COVID-19. To ich sprawdzona taktyka
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥