Australia. Zdjęcie koali, które łamie serce

Przytłaczające zdjęcie przedstawia samotnego koalę, który spogląda na ciało swojego martwego towarzysza. Jest on jedną z ofiar pożarów buszu, które w Australii szaleją od września minionego roku. Strażacy donoszą, że zwęglone ciała zwierząt leżą, gdzie okiem sięgnąć.

Koale to jedne z wielu ofiar pożarów.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Peter Parks
Karolina Modzelewska

W pożarach australijskiego buszu zginął około miliarda zwierząt – koali, kangurów, wombatów, ale też licznych płazów czy gadów. Strata jest ogromnym ciosem dla całego ekosystemu kraju, którego odbudowa potrwa latami.

Australia: Dramatyczne zdjęcia i nagarnia

W sieci pojawiają się coraz to nowsze zdjęcia i nagrania, przedstawiające ogrom tragedii. Jedna z ostatnich fotografii, która bardzo szybko rozprzestrzeniła się w internecie, przedstawia koalę "opłakującego" śmierć swojego towarzysza na Wyspie Kangura. Siedzi nieopodal jego ciała z pyskiem ukrytym w łapach.

Kolejna z fotografii przedstawia ratowników z Humane Society International Crisis Response, którzy postanowili złapać koalę i przetransportować w bezpieczne miejsce. Organizacja wspiera zwierzęta m.in. poprzez zapewnianie im dostępu do świeżej wody i pokarmu.

Obraz
© Getty Images | Peter Parks

Wyspa określana przez niektórych "Galapagos Australii" cieszyła się ogromną różnorodnością biologiczną. Niestety ogień nie oszczędził i tego miejsca. Szacuje się, że pożary zniszczył blisko 50 proc. siedlisk żyjących tu zwierząt, wiele z nich zabiły lub spowodowały u nich poważne obrażenia.

Australia: Ogromne straty i zniszczenia

Zgromadzone dane wskazują również, że ponad połowa z 50 tys. koali żyjących na wyspie, zginęła w płomieniach. Jest to poważna strata, ponieważ koale z Wyspy Kangura były jedyną w Australii populacją wolną od chlamydii. Czyli od infekcji bakteryjnej przenoszonej drogą płciową. U koali powodowała ona ślepotę i niepłodność, a w skrajnych przypadkach prowadziła nawet do śmierci.

Rząd federalny Australii przeznaczył 50 mln dolarów na fundusz zajmujący się odbudową dzikiej fauny i flory. Połowa środków zostanie zainwestowana w ratowanie dzikich zwierząt, szpitale i grupy zajmujące się ochroną przyrody, a pozostała część przekazana na fundusz interwencyjny działający w nagłych wypadkach.

Zobacz też:

Wybrane dla Ciebie
Nie przegap tego. Wyjątkowa superpełnia w listopadzie
Nie przegap tego. Wyjątkowa superpełnia w listopadzie
To się nazywa rekord! Fenomenalny rozbłysk w otoczeniu czarnej dziury
To się nazywa rekord! Fenomenalny rozbłysk w otoczeniu czarnej dziury
Tajne dokumenty Kremla. Ujawniają prawdę o problemach Rosjan
Tajne dokumenty Kremla. Ujawniają prawdę o problemach Rosjan
Ukraińcy policzyli dokładnie. Tyle KAB-ów użyli Rosjanie
Ukraińcy policzyli dokładnie. Tyle KAB-ów użyli Rosjanie
Na Ziemi by to nie przeszło. Zaskakujące procesy chemiczne na Tytanie
Na Ziemi by to nie przeszło. Zaskakujące procesy chemiczne na Tytanie
Tajemnicze loty giganta z Rosji. Nie wiadomo, co dostarcza
Tajemnicze loty giganta z Rosji. Nie wiadomo, co dostarcza
Stracił swój kanał. Czy AI podejmuje bezsensowne decyzje o banach?
Stracił swój kanał. Czy AI podejmuje bezsensowne decyzje o banach?
Zimny prysznic dla USA. Mocarstwo NATO krytykuje F-35
Zimny prysznic dla USA. Mocarstwo NATO krytykuje F-35
Wzrost o ponad 300 proc. Tyle Shahedów wykorzystali Rosjanie
Wzrost o ponad 300 proc. Tyle Shahedów wykorzystali Rosjanie
Polski statek kosmiczny. Wyścig w gwiazdy
Polski statek kosmiczny. Wyścig w gwiazdy
Rzadkie zjawisko w Mielnie. Plaża stała się fioletowa
Rzadkie zjawisko w Mielnie. Plaża stała się fioletowa
Gliniana tabliczka z groźbą. Tak upominali się o podatki
Gliniana tabliczka z groźbą. Tak upominali się o podatki