Asteroida wybuchła nad Rosją. Zauważono ją kilkanaście minut przed wejściem w atmosferę
Mała asteroida uderzyła w atmosferę ziemską 21 czerwca nad Rosją. Jej fragmenty mogły uderzyć w Ziemię. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a całą sytuację nagrało kilka osób przejeżdżających samochodami.
25.06.2018 | aktual.: 25.06.2018 16:31
Rozgrzany do czerwoności meteor, spalający się w atmosferze, zaobserwowano 21 czerwca 2018 roku. Jego uderzenie było widoczne z kilku rosyjskich miast w tym Lipiecku i Woroneżu. Po kuli ognia pozostał ogon dymu, który unosił się jeszcze kilkanaście minut.
Według czujników NASA, uderzenie miało miejsce o 03:16:20 w nocy naszego czasu. Jej ślady wykryto zaledwie kilka minut przed wejściem w atmosferę. Jak twierdzą naukowcy z NASA, uderzenie wytworzyło wybuch o sile 2,8 kiloton. Prawdopodobnie asteroida miała około 4 metry średnicy, więc była niewielka.
Chociaż silne uderzenie w atmosferę ziemską spowodowało wybuch asteroidy, to niewykluczone że jej fragmenty dotarły na powierzchnię Ziemi. Jednak nie podano żadnych informacji, jakoby kosmiczna skała narobiła szkód. Czujniki infradźwięków odczytały niskie częstotliwości wytworzone przez eksplozję asteroidy, gdy wchodziła w atmosferę Ziemi. Jednak lepszym dowodem na jej uderzenie była kamerka zainstalowana w samochodzie.
Do podobnej sytuacji doszło niedawno nad Oceanem Indyjskim. Kosmiczny głaz 2018 LA był identycznych rozmiarów co ten w Rosji, a wykryto go na godziny przed uderzeniem w atmosferę.