Aspartam bezpieczny? Naukowcy to podważają
Napoje gazowane, gumy do żucia, piwa smakowe i wiele innych. Ich wspólnym elementem jest aspartam – słodzik, który budzi kontrowersje. Według dużej części naukowców może być bardzo niebezpieczny.
Aspartam jest powszechnie znanym i używanym słodzikiem. Został uznany za bezpieczny przez EFSA (Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności). Teraz naukowcy z Uniwersytetu Sussex podważają ich opinię i twierdzą, że EFSA zbagatelizowała część badań.
Wznowienie dyskusji
Pierwsze pogłoski krytykujące zastosowanie E951 (takie oznaczenie ma aspartam) w przemyśle spożywczym pochodzą z 1974 roku. Część badaczy jest zdania, że aspartam może przyczyniać się do powstawania raka wątroby i płuc, zaburzeń neuroendokrynologicznych oraz uszkodzeń mózgu.
Autorami raportu, który krytykuje EFSA są profesor Erik Millstone oraz doktor Elisabeth Dawson. Wzywają oni do ponownego przeanalizowania badań, w tym tych pominiętych przez EFSA i naciskają urzędników Unii Europejskiej do wycofania autoryzacji sprzedaży aspartamu.
Kontrowersje
Naukowcy z Uniwersytetu Sussex twierdzą, że EFSA miała wyjątkowo wysokie wymagania dla badań krytykujących aspartam, jednocześnie będąc pobłażliwym wobec nieścisłości występujących w raportach, które uznały aspartam za bezpieczny.
Profesor Milestone sugeruje jednocześnie, że wpływ na postępowanie EFSA mogły mieć "konflikt krytycznych badań z branżą komercyjną". Uważa tak, ponieważ "wszystkie spotkania odbywały się za zamkniętymi drzwiami".